A-----l powinien być jak najdroższy i jak najmniej dostępny
Według Scheuring Wielgus z lewicy, oczywiście sama twierdzi, że nie pije alkoholu, więc po co inni mają z tego korzystać
alibaski z- #
- #
- #
- #
- 674
- Odpowiedz
Według Scheuring Wielgus z lewicy, oczywiście sama twierdzi, że nie pije alkoholu, więc po co inni mają z tego korzystać
alibaski z
Komentarze (674)
najlepsze
- tato, tato znowu podrożała w---a!
- to bardzo złe wieści dla naszej rodziny synu
- jak to, chyba teraz będziesz mniej pił?
- nie jasiu, Ty będziesz mniej jadł
Ja widzę takie plusy:
- za 20-30 zł, można byłoby kupić naprawdę dobrej klasy a-----l a nie ścieki
- Jasio by wiecej jadł, bo i tak alkoholik nie wypije wiecej. Jemu potrzeba 0.5l, wiec wiecej zostałoby w rodzinie, czyli Jasiu by więcej jadł.
- Spirytus by staniał, ludzie zaczeli by robić nalewki z owoców czyli
A pamiętasz jak podczas ostatniego plenum KC PZPR kazali na koniec sztandar wyprowadzić? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na przykład rozpędzić się i jebnąć łbem o ścianę?
@pan_alternator: sądząc po pomysłach to już nie raz to zrobiła
Komentarz usunięty przez moderatora
Wiem utopia. ( ͡º ͜ʖ͡º)
I oczywiście klasyczny tekst "JA NIE PIJĘ WIĘC NIE WIDZE
@odomdaphne5113: #piekloalkusa
Czemu? Bo zamiast kupić coś dziecku, to będzie trzeba wydać 20zł na monkey ¯\(ツ)/¯
To nie jest tak, że jak pozbędziesz się czynnika powodującego problem uzależnienia alkoholowego, to ten problem znika.
Panie wrócą destylarnie i bimbry xD
W tym przypadku trzeba znaleźć złoty środek, który raczej nie będzie do końca możliwy do znalezienia xd
Wiadomo, że alkoholika nowe ceny nie zniechęca, ale 90% pijących będzie pić mniej. A mniejsze spozycie to mniej chorób, mniej patologii, mniej wypadków. W bonusie ida za tym niższe koszty leczenia, niższe koszty opieki społecznej nad rodzinami z problemem alkoholowym.
Jedynym
@100piwdlapiotsza: Ja tylko dorzucę ciekawostkę, że bardzo bliska mi osoba zatruła się alkoholem z przemytu i na zawsze straciła powonienie. Dobrze, że nie wzrok... I nie, to nie było na jakiejś melinie, tylko na okolicznościowej imprezie firmowej w normalnej restauracji.