Wpis z mikrobloga

ale kilka firm tak załatwiłem jak pracodawca zaczynał udawać cwaniaka.


@tommo21: ale po 30 dniach płaci ZUS ( podatnicy) a nie firma... z tego co wiem
  • Odpowiedz
@Esubane: zgadzam się z tym, ale prawda jest taka że cała masa pracowników takie coś jak L4 bezczelnie wykorzystuje uważając że im się po prostu należy. Jak np branie zwolnienia w okresie wypowiedzenia (bo po co siedzieć). Na szczęscie coraz bardziej w Polsce opinia się niesie za pracownikiem i takie cwaniaczki mają po prostu gorzej przy innej rekrutacji.
  • Odpowiedz
@poczekalniaa na to trzeba mieć pieniądze. W tej pracy ludzie zarabiają minimalną, a kierownicy 300 zł ponad minimalną za 10x tyle roboty.

Na razie mi to pasi bo zmiany pn-pt w stałych godzinach dzięki czemu mogę robić inż zaocznie bez przeszkód. Wytrzymam jeszcze 2 lata i nara.
  • Odpowiedz
@Jabel: to stwierdzenie jest bardzo różnie interpretowane. ogólnie rzecz biorąc nie musisz być w domu, zawsze możesz powiedzieć że byłeś na spacerze dla zdrowotności, byłeś w aptece czy robiłeś zakupy. Nie zmienia to faktu, że jak zus wbije ci na chatę a ty będziesz robił remont to masz po dupie. Tak samo jak pojedziesz sobie na wakacje. Jak nie zastaną cię w domu to masz wezwanie do zusu najczęściej na
  • Odpowiedz
@Jabel: trzydzieści ileś dni płaci pracodawca, później dopiero zus. jak to Twoje pierwsze zwolnienie w roku np. na 4 tygodnie, to w całości pokryje je pracodawca ;) chyba że to był wypadek przy pracy czy inne tego typu bzdety.
  • Odpowiedz