Wpis z mikrobloga

Do tego momentu też nic takiego mnie nie spotkało i też tak mówiłem, a jak widzisz - nigdy nie wiesz kiedy na ciebie przyjdzie pora.


@oiio: Raczej zależy od miasta i jakimi ścieżkami chodzisz. Mnie tez nigdy taka sytuacja nie spotkala, mimo, że często nocami chodze, nawet tam gdzie nie jest oswietlone
  • Odpowiedz
Raczej zależy od miasta i jakimi ścieżkami chodzisz. Mnie tez nigdy taka sytuacja nie spotkala, mimo, że często nocami chodze, nawet tam gdzie nie jest oswietlone


@lastro: ja również chodzę nocami, nawet przez niezbyt miłe miejscówki, a ta sytuacja miała miejsce w samo południe w dość ruchliwym miejscu, bo nawet i 500 metrów od wydziału uczelni i tyleż samo od rozjazdówki mpk.
  • Odpowiedz
@bohater_o_tysiacu_twarzy: tacy sa kibole, pamietam jak kiedys na mecz zuzlowy w szaliku jechalem sam, jak mialem chyba z 13 lat, a ze mieszkam na osiedlu gdzie jest klub pilkarski, to takich 4 "kibicow" na oko 20 lat, do mnie podeszlo i zaczeli mnie atakowac za to ze mam szalik inny niz oni, dobrze ze wtedy kilku blokersow z mojej klatki przechodzilo i mnie uratowali bo bym pewnie zaliczyl w------l (
  • Odpowiedz