Wpis z mikrobloga

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@I4mL0: zielona kawę można dostać czasem nawet u nas w markecie. Smakuje jak orzeszki ziemne zalane wrzątkiem. Zrobiłem dwie takie kawy. Jedna dla siebie druga dla mojej #rozowypasek . Obie niedopite w zlew a reszta ziaren poszła do kosza.
Nie polecam.
  • Odpowiedz
@solo_ta: @Fafnucek: Ej, koleżkowie ale chyba to nie jest kawa zielona. Wsypałam dwie łyżki do wrzątku, mieszając dolałam zimnej wody. Ale nie jest zielona, jest czarna i chyba rozpuszczalna albo tak sproszkowana że fusów jest dość mało. To jest chyba po prostu kardamon.
  • Odpowiedz
@I4mL0: Jak chcesz poczuć smak prawdziwej kawy to kup sobie jakąś Etiopię w ziarnach, zmiel sama, nie dodawaj żadnych przypraw i dodatków jak w tym wynalazku co dostałaś i będziesz mieć prawdziwy smak kawy.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@chwed Przywiezionej z innego kraju, bez angielskich napisów. Myślałam że może czysta mieszanka może mieć taki dziwny smak bo przecież są kawy o różnym stopniu gorzkości i kwaskowatości. Zazwyczaj z takich nie marketowych piję mieloną Etiopijską albo kawę południowoamerykańską. W większości to są słodkie mieszanki. Myślałam że ta będzie najwyżej bardzo gorzka.
Jak dostałam tę byłam po prostu zaskoczona że to nie smakuje jak kawa. Nie spodziewałam się że jest fabrycznie
  • Odpowiedz
@I4mL0: Ale czy ktoś się wyśmiewa? Poradziłem że Etiopie są IMO niezrównane, a co do polskich plantacji to takie tam głupie heheszki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zazwyczaj z takich nie marketowych piję mieloną Etiopijską albo kawę południowoamerykańską.


@I4mL0: Po tym zdaniu to uważam, że znasz się na kawie wystarczająco :-)
  • Odpowiedz