Wpis z mikrobloga

Opisałem już moją wizytę u divy ale jakiś różówy konfident zgłosił tamtego posta i został usunięty(był tam przekleństwa i trochę nieodpowiedni język). Dlatego powtórzę jeszcze raz używając bardziej wyważonych słów. Byłem ustawiony kilka dni wcześniej z jedną panną z odloty.pl. Niestety przed spotkaniem nie odbierałą telefonu, na 10 minut przed ustaloną godziną zacząłem dzwonić do innych dziewczyn. Miałem plan B i plan C w razie wystawki, jestem bardziej cwany niż stulejki które baitowałem na tinderze ( ͡° ͜ʖ ͡°). Panna B nie odebrała za to panna C odebrała po 1 sygnale ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zdjęcia i godziny pracy na odlotach wyglądały legitnie, niestety nie było opinii na garsoniera.com.pl. Z uwagi na to, że mam już duże doświadczenie u div zdecydowałem się na saperkę i w sumie wizyta była średnio udana. Miałem takie księżnikowate GFE ( ͡° ͜ʖ ͡°)
. Panna dobrze robiła franzuca i profesjonalnie masowało, jednak miała dziwne fochy(typu: tak się nie połoze bo nie wygodnie, fbg tylko na łóżku bo nie chciała klęczeć). No ale zaliczyłem dwa finały na buźke po francji i fajny masażyk czyli w miarę na plus, a i diva była całkiem urodziwa.

Ten wypad nauczył mnie by nie umawiać się więcej z divami z Polski, Ukrainki wkładają więcej zaangażowania i uczucia za mniejszą stawkę, mniej czuć dystans i można fajnie pogadać. Polskie divy to zazwyczaj karyniska.

Po dzisiejszym wypadzie również stwierdzam, że nauczyłem się sztuki kochania na tyle by móc zacząć zaliczać kobiety z bliskiego otoczenia bez obaw o to, że wyśmieją moje skillsy i będą plotkowały na mój temat. Za tydzień idę atakować jakieś karyny z dyskoteki, bo jednak divy są trochę drogie. Chodzenie na płatnych dziewcząt jest dobre jako początek drogi wychodzenia z przegrywu, ja już swoje przeszedłem i jestem na kolejnym etapie. Wszystkim starym stulejkom polecam kilka wypadów na divy, pomoże wam to poukładać sobie w głowie wiele rzeczy.

Zapraszam na obiecane AMA i wołam

@As_Pancerny, @Oppaiconnoisseur

#stulejacontent
#tinder
#podrywajzwykopem
#zwiazki
#rozowepaski
#wygryw
#przegryw
#divyzwykopem
#rozowepaski
#psychologia
#depresja
#gownowpisjeny
  • 51
  • Odpowiedz
Za tydzień idę atakować jakieś karyny z dyskoteki, bo jednak divy są trochę drogie.


@Tiestowiron: jeżeli jesteś w stanie normalnie zagadywać i wyrywać normalne loszki, to nie rozumiem po #!$%@? chodziłeś na dziwki, bo jesteś zwykłym normikiem.
  • Odpowiedz
@przypadek_szczegolny: moje skillsy w seksach mnie blokowały, normikiem stawałem się z czasem. Po latach przebywania z ludźmi nauczyłem się z nimi gadać. Poza tym kiedyś nie umiałem się ubirać i wyglądałem średnio. Wychodziłem z przegrywu na każdej możliwej płaszczyźnie. Poprawiłem social skillsy, u div naucyzłem się bezczelności i nonszalancji(potrzebne w kontakach z różowymi, kupując lepsze ciuchy i spędzajac wolny czas na siłce poprawiłem znacznie wygląd.
  • Odpowiedz
@przypadek_szczegolny: nie jestem normikiem. Kim twoim zdaniem jest stulejarz? Osoba, która nie wychodzi z piwnicy? Jakoś trzeba zarabiać na życie czy uczyć się, tam wszędzie są ludzie. Ranisz moje serce bracie. Ja jestem stuleją, która zwyciężyła przegryw. Wskazuje drogę stulejkom.
  • Odpowiedz
@przypadek_szczegolny: siedź sobie w piwnicy i nie mów mi jak mam tagować, czemu tak hejtujesz zwycięzce przegrywu, który wskazuje innym stulejom drogę? Może jesteś dynamicznym Chadem, który nie chce mieć konkurencji z nowych Chadów, którzy się narodzą dzięki moim poradom?
  • Odpowiedz