Aktywne Wpisy
Karp_Molotow +349
Mam takie wrażenie, że kino po 2003 roku troszkę podupadło, a w ostatniej dekadzie to już w ogóle zatoczyło koło, kręci się głównie chłamo-blockbustery, filmy o superbohaterach (do porzygu) i remaki, które nie dorównują oryginałom. Oczywiście zdarzają się ambitne, dobre filmy oraz dobre wysokobudżetówki, ale tego po prostu jest za mało. W latach '90 film typu "Przebudzenia", dobre, dramatyczne kino z przekazem trafiał się co kwartał, obecnie to rzadkość. A jeśli dostajemy
Mieszkam z dziewczyną. Mieszkanie jest moje, ja płacę rachunki, ja kupuję większość jedzenia. Ona zarabia minimalną krajową (ona pracuje nieregularnie, kilka dni w tygodniu) i swoją pensję przeznacza praktycznie "na siebie".
Sytuacja z wczoraj:
Ja budzik 6:15, na 7 w pracy żeby zarabiać pieniądze, jak co dzień.
Moja dziewczyna spała do 12:00, wstała o 12:30, poszła do sklepu, zrobiła zakupy na obiad (za mój hajs) i przygotowała obiad.
Przygotowując obiad wstawiła relacje
Sytuacja z wczoraj:
Ja budzik 6:15, na 7 w pracy żeby zarabiać pieniądze, jak co dzień.
Moja dziewczyna spała do 12:00, wstała o 12:30, poszła do sklepu, zrobiła zakupy na obiad (za mój hajs) i przygotowała obiad.
Przygotowując obiad wstawiła relacje
#logikarozowychpaskow
Komentarz usunięty przez autora
@Shanny: To tak ciężko poprosić o próbkę ( ͡° ʖ̯ ͡°) ja chodzę już drugi miesiąc i męczę panie w małej drogerii o próbkę produktów do włosów z Vianka (niestety ciągle nie mają) i za każdym razem
A druga sytuacja kiedy jakieś 3 lata temu na promce w Rossie skala chamstwa w macaniu kosmetyków była nieziemska, poprosiłam jedną z pracownic i poprosiłam żeby ktoś z nich tego pilnował, bo kosmetyki się niszczą i ktoś może w
Myślę, że obgryzanie szminek to marginalne zjawisko, ale macanie wszystkiego jest faktycznie obleśne. Ale z drugiej strony, pokaż mi drogerię z testerami do wszystkich kosmetyków. I z higienicznymi jednorazowymi aplikatorami do szminek czy cieni? Przeważnie połowa kosmetyków nie ma testerów, jasne kolory w pierwszej kolejności znikają, a aplikatory to święto we wsi. I weź