Wpis z mikrobloga

Multikino zawyża objętość kartoników w których sprzedaje popcorn a co za tym idzie również i ilość tego popcornu.
Zakupiłem dziś popcorn duży (4.2l) za sporą ilość $$ ale już po samym podaniu nie pasowała mi wielkość pudełka.
Z zapytaniem zwróciłem się do sprzedawcy to ten na odwrocie pudełka wskazał mi wielkość i zapewniał mnie że jest wszystko w porządku a nie jest.
Zmierzyłem wymiary pudełka. Pudełko jest to ścięty ostrosłup o wymiarach 16cm x 9cm x 22cm (szerokość górnej podstawy, szerokość dolnej i długość boku) i po obliczeniach wychodzi ~ 3,5l co jest ewidentną kpiną z klienta.

#afera #multikino #oszukujo
źródło: comment_b8EOdR3uPCwlHUgsW5uz3kYtzFqxs22o.jpg
  • 228
@mechatronics: Może troche cebula deals ale płacąc blikiem w srody z orange można wyrwać 2xbilet na wiekszych fotelach za 34zl plus jeden bilet gratis. Za tyle to warto. Jak bylem na obcym to wydalem w niedziele 70zl tylko na bilety i to juz jest przesada. A ten popcorn za 20zl niech sobie w dupe wsadzą. I jeszcze te wielkosci, w ktorych roznica w cenie to pare groszy. Oszczednosci #!$%@?.
Najgorsi w kinach to są ludzie, którzy przychodzą żreć i pić, a swoim chrupaniem, mlaskaniem i siorbaniem #!$%@? i przeszkadzają normalnym ludziom w oglądaniu filmu.


@nie_wierze: sam nie jem w kinie bo żal mi pieniędzy na przesolony popcorn, ale zawsze zastanawiam się jakim frustratem trzeba być, by wkurzał odgłos jedzenia (zakładam że nie chipsów, bo te raczej mało kto w kinie spożywa)...
I jeszcze te wielkosci, w ktorych roznica w cenie to pare groszy. Oszczednosci #!$%@?.


@Marty_Mcfly87: bo dla nich to ułamki groszy różnicy, a zawsze więcej zarobią: tu zaledwie złotówka dopłaty i jest duży popcorn, ale w sumie jeszcze 2 złote i będzie popcorn giga turbo super fucker! Potem ludzie wytaczają się z seansu po zeżarciu 8 litrów popcornu i wypiciu litrowej pepsi... :)
@nie_wierze: Ty chyba nie byłeś w kinie, jak siedzi jakaś grupka małolatów na podwójnej randce i non stop śmiechy i smartfony w ruchu...


@Leks: akurat na smartfony to obsługa kin jest wyczulona. Inna sprawa, że te wszystkie antypirackie akcje to jest po prostu coś żałosnego :)
Najgorsi w kinach to są ludzie, którzy przychodzą żreć i pić, a swoim chrupaniem, mlaskaniem i siorbaniem #!$%@? i przeszkadzają normalnym ludziom w oglądaniu filmu. Między innymi dlatego nie chodzę do kina.


@nie_wierze: jak mnie wkurza ten smród tych "snacków", hotdogów i różnych sosów do tego... Kojarzy się z upalnym dniem, gdzie ktoś do PKSu wsiadł z knyszą. No i rozpakowanie, ciapanie, siorbanie resztek coli a na koniec zostawienie tego syfu
@bocznica: cóż, zawsze możesz kupić bilet w pierwszym rzędzie i nikt się nie będzie przeciskał ;) Tak to już jest jak się decydujesz na oglądanie filmu w kinie...
@mechatronics: Ale masz problem, na nastepny raz odpal film z kompa albo pendrive na swoim LCD, kup popcorn za 1,20 PLN w biedrze, zapros dziewczyne i po sprawie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak komus nie pasuje, to zawsze jest rozwiazanie. Jakby wszyscy klienci tak mysleli, to kina w koncu zeby nie splajtowac, zaczelyby wprowadzac bilety dzienne, tygodniowe lub miesieczne bez limitow tak jak jest na zachodzie. Ale
To chyba norma i nawet tradycja. Pamiętam jak kiedyś z 15 lat temu kupowałem żarcie w MacDonaldzie (wyjątkowo), biorę napój, jakiś większy niż najmniejszy. Dostaję kubek, patrzę i mówię że jakoś mało tego. Pani na to że jest ok. Patrzę z boku, jest kreska na 0,4l, a nalane jest ponad 1cm poniżej tego. Pani wywróciła oczami że jestem taki upierdliwy i dolała do kreski.
Pamiętam że wtedy miałem duży szok poznawczy porównując
@enron: coz, to sie nie przeciskaj gdy juz sie film zaczal, przyjdz w trakcie tych cholernych glupich reklam i nie ogladaj ich, zajmij sie czyms innym


@bocznica: przychodzę wtedy kiedy chcę :) Niespecjalnie lubię wchodzić zbyt późno i tracić film. Za to szanuję swoje uszy i zdecydowanie unikam reklam, bo debile w Multi/CC ustawiają dźwięk reklam tak że można ogłuchnąć. Tak jak pisałem - nie chcesz mieć problemu z innymi
@nie_wierze: Dokładnie. Popcorn na szczęście nie jest taki straszny. Nie chrupie, jest w pudełku i nie pachnie zbyt mocno. Nie rozumiem natomiast kto wpadł na pomysł wprowadzenia nachosów. Chrupią jak cholera i śmierdzą z daleka bo zawsze jest do nich sos.

To jest jednak pikuś. Najbardziej rozbroiło mnie kilka ostatnich seansów w kinie, na których siedziałem niedaleko grupki sebixów i karyn, którzy jedli... CHIPSY!!! W torebkach! Jak bardzo trzeba mieć pusto
@bocznica: typowy debil, co wykupił bilet na gównoseans w gównokinie i ma pretensję, że istnieją inni ludzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Opanuj się człowieku, to że unikam reklam nie znaczy że się spóźniam na sam seans... Zresztą unikam okolic premier, gdy kino jest zapchane - nie lubię w takim ścisku oglądać filmów.
@mechatronics: dlatego wybieram tylko kina studyjne. Oszczędzam czas (zero reklam) a popcornu nawet nie mozna kupić = brak problemu.


@emilia-maria-magdalena: w Krakowie jest kino Sfinks, reklamy tam CHYBA bywają (raz mi coś mignęło, ale krótkie i nienachalne), za to przed samym filmem jest Kronika Nowohucka - kręcona na podobieństwo Polskiej Kroniki Filmowej. Super sprawa, nie dość że człowiek się dowie co tam ciekawego w dzielnicy to z samego faktu oglądania
A ja tam lubię popcorn w kinie. Nigdzie indziej nie jest taki dobry chociaż też nie zawsze :(. Zależy od tego kiedy został zrobiony. W dupie mam wszystkich którym to przeszkadza (kupowanie a nie głośne jedzenie).
@ZjemCiNoge: w takim razie Toruń, dokładnie 202k., 2 multipleksy Cinema City. Cinema City Czerwona Droga 12 sal, w tym dwie duże - sala 7 i sala 9. Cinema City Plaza 8 sal, w tym trzy duże - sala 1, sala 4 i sala 7. Tak jak pisałem w każdym multipleksie są po 2-3 duże ekrany. Potwierdza się moja teza.
@mechatronics: może jestem cebulakiem, ale w kwestii kina zawsze sobie biorę jakieś chipsy plus cos do picia wcześniej. Otwieram przed seansem żeby nie szurać i ludzi nie #!$%@?. Nigdy w życiu nie kupiłem nic do jedzenia w kinie bo po 1 wolę chipsy zamiast popcornu i zakręcamy napój zamiast gówna z rurką. Już pomijając kwestie ceny bo to jest zdzierstwo w biały dzień.