Wpis z mikrobloga

Kuźwa dawno nie miałem takiej rozkminy ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mam okazje by zrobić sobie dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°) i nie wiem co wybrać, co zakupić

A) pierwszy w życiu #rower szosowy

plusy / minusy rowerów generalnie:
+ od zakupu crossa zakochałem się jeździe rowerem
+ sprawia że czuję się fizycznie dobrze, wydolność tlenowa od grudnia wzrosła masakrycznie (nie tylko rower oczywiście) i rozwijam się nadal (dojazdy do pracy z 2h zeszły do 1:22h rekord)
+ endorfiny pompują
+ mogę wjechać w las (na mtb, na crossie)
+ zdrowy tryb życia jako przykład dla moich pociech
+ relatywnie tani (zakup + utrzymanie)
+ zajebisty social (na mirko i w ogóle)
- trzeci rower (mtb i cross, nie liczę roweru żony i rowerów dzieciaków)

B) #motocykle soft-enduro

znów ogólnie
+ dojazdy do poracy max 40min
+ endorfiny
+ endorfiny
+ endorfiny
+ moge totalnie rozwalać się po szutrach
+ zajebisty social (na mirko i w ogóle)
- nie mogę wjechać w las
- relatywnie drogi (zakup + utrzymanie)
- nowy sprzęt ochronny (kolejny wydatek, wiadomo w aktualnej skórze na enduro to raczej niebardzo, inny profil wypadków)

Ktoś powie why not both?? Bo w tym roku na bank nie da rady jednego i drugiego, najzwyczajniej finansowo odpada. Siedzę i kminie i serio nie wiem co zrobić ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#ankieta
Pobierz t.....u - Kuźwa dawno nie miałem takiej rozkminy ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mam okazje by zrobić sob...
źródło: comment_iCtTrbyhhJuVLUJ0C5aX0XLlvcJwiQ5z.jpg

Icoteraz?

  • Kup sobie kolejny rower pedalarzu 40.2% (49)
  • Kup sobie kolejny motocykl dawco 59.8% (73)

Oddanych głosów: 122

  • 42
@TwigTechnology: wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) raz w życiu złamałem to ten zakaz i do dziś mi z tym źle ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@SanFable: mam teraz motocykl, 125cc i cisne nim po szutrach, ale średnio na jeża się do tego nadaje, raz że opona, dwa że troche słaby dół (pomijając że to 125cc) bo motocykl raczej na szosę i nadal jednak
@tosyu:

Zamień krosa na szosę.

Co to jest soft-enduro dla Ciebie, w sensie modeli?
Licz się z tym że enduro to dość drogie jeżdżenie generalnie.
Dojazd po pracy, po asfalcie, zaokrągla kostkowe opony, na szutrach pojedziesz, ale wszystko co trawiaste a zwłaszcza mokre będzie ch.. a nie jazda.
Po dojeździe musisz zmienić ciuchy a czasem prysznic by się przydał.

Z ciuchów do enduro to niestety, buty muszą być do terenu, każdy
@tosyu: na szosówce też nie wjedziesz w las, nigdzie nie wjedziesz, na krawężnik nie wjedziesz - jeśli planujesz śmigać po 100 km asfaltem (znajdź dobry asfalt), to kup szosę, jeśli nie, to cross Ci wystarczy (w razie czego mam na sprzedaż crossa ;) po taniości!)

na soft enduro wjedziesz w las - patrząc po Twojej jeździe, to na HD też byś wjechał, więc bardziej uniwersalny imho.
@tosyu: Jeżeli głównym plusem posiadania roweru jest lepsze samopoczucie, kondycja i chudnięcie to ja bym szedł w moto. Czas zaoszczędzony na dojazdach możesz spokojnie przeznaczyć na chodzenie na siłkę po której również będziesz się dobrze czuł, a możesz tam zrobić lepszy i wydajniejszy trening niż na rowerze = będziesz szybciej chudł.
@NajwyzszaFormaSztuki siłkę robiłem w czasach liceum, raczej mnie to teraz nie interesuje. Kondycja to jedno, lubię posiedzieć nieco czasu na powietrzu, czy to rower czy bieganie (bieżni to ja sobie nie wyobrażam, zanudziłbym się na śmierć)

@katera nie porównujmy tu szosy do enduro, akurat na las to mam mtb, a cross chciałem zostawić na wozidło z fotelikiem dziecięcym
@NajwyzszaFormaSztuki mam 28c szosowe, niżej nie zejdę bez zmiany obręczy, różnica między crossem a szosa to osprzęt i pozycja, wyżej dupy nie podskoczę z crossem ;)

Dojazdy do pracy to mały dystans, 35km, tu cross starcza, ale chciałbym 100tki tłuc i tu jednak czuję że lżejszy rower + inna pozycja sporo pomogą