Wpis z mikrobloga

@MasterGrubaster: O cholera, przypomniałem sobie, że dostałem się tam dzięki cholernie infantylnej historyjce, którą napisałem potrzeby stworzenia postaci do sesji D&D. xD
  • Odpowiedz
@rol89: Kekeke i tylko w heine mozna bylo w grocery store dostac Tear of eva lub jakoś tak się przedmiot nazywał. Działał jak buff kiss of eva na pierwszym poziomie. Przydatne było żeby się dostać do garden of eva. Jizas jaka nostalgia...
  • Odpowiedz
@Teoriawojny: tez gralem na gravelandzie :)

nie byl to dlugi epizod bo glownie latalem po mid-high rate'ach ale co fakt to fakt - ludzi poznalo sie w tej grze zajebistych. z wieloma z nich trzymam kontakt do dzisiaj i mimo nierozmawiania na codzien to jak nadazy sie okazja to rozmawiamy jak stare konie ;)
  • Odpowiedz