Wpis z mikrobloga

@CreativePL każdy chwali to only a ja nadal nie byłem. Powinieneś położyć banana dla skali bo ta porcja nie wygląda na dużą, chyba że talerz zajmuje pół stołu a fryty mają pół metra ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cadet: Bo porcje w Only wcale nie są takie duże, ale idzie się najeść, ja za to nie wiem jak ktoś może jeść w rabie, gdzie mu tą porcje ważą i jak jest za dużo to ci jeszcze zabiorą XD a wcale jakoś super smacznie tam nie jest
@Portowiec ale rab to bardziej na gastro po zakrapianej imprezie a nie żeby iść i kulturalnie wciągnąć kebsa na ząb. Z resztą od kiedy miałem rewolucję w żołądku to już tam nie jem.
@CreativePL: jak komuś zależy tylko na ilości to może i jest to spoko kebab. Smakowo to samo co wszędzie. Jeszcze "kurczakowe kebaby" się jeszcze jakoś różnią, ale ten wieprzowy (zwany też wieprzowo-wołowym, czy baraniną, mimo śladowych ilości jednego i drugiego) to wszędzie ta sama tłusta mielonka z Makro.
Fajnie, że Turki robią własne placki do rollo i mają ciekawe dodatki jak kiszona rzepa, ale na kebaba z dobrym mięsem w tym
@PanJanKochany owszem mięso mają takie sobie. Ale cała reszta jest spoko. W Berlinie to też ciężko zjeść prawdziwego kebaba. Wszędzie mielonka. Tylko kilka kebabów tam ma własno ręcznie robione mięso.kiedys pracowałem w kebabie i wiem że to mięso w lepszych kebabowniach jest sprowadzone z Niemiec.