Wpis z mikrobloga

@CreativePL: Gdyby ich rollo nie było takie gumiaste to by było spoko. Kebab naprzeciwko galaxy jest spoko, szkoda tylko, że szyld wszystkich odstrasza.
Chociaż ja ostatnio wolę sobie samemu robić rollo w domu, kurczak, warzywa, sos czosnkowy, bajka (ʘʘ)
@Szrlh: Nie po drugiej stronie ulicy, tak gdzie kiedys było bubble tea. Ma szyld "kebab jak na wernehory" i to wszystkich odstrasza ale mi tam smakowało. Mniejszy lokal, nie ma #!$%@?ących małych dzieci latających przy żarciu, ogólnie nie jest źle.
Kiedyś faktycznie na werny był najlepszy kebab w tym mieście, ale to był początek "tureckich" kebabów, on swoje lata świetności miał jakoś przypisane na 2008-2010, wtedy rollo było największe w mieście, świeże lekkie jogurtowe sosy, sporo surówek i jeszcze więcej mięsa, kebab był zajebisty, a potem jak zaczeli go wszyscy chwalić to jakość spadała, jak zatrudnili tam jakąś polską patuske, co wyglądała jak menelka to już w ogóle była tragedia, stare frytki,
@Portowiec: 100% racji, mam podobne zdanie.

@CreativePL: ja najlepszego kebsa w życiu jadłem na pomorzanach u turasa, jakoś okolice 2012/13. Wielkość prawie jak na Werny, a smak to był #!$%@? majstersztyk, cięzko mi teraz obiektywnie porównać po tylu latach, ale wg mnie sporo lepszy niż z Only był. Ogólnie w Only mi surówki jakoś tak średnio smakują.