Aktywne Wpisy
Kam_sekwaw +54
Problemem wysokich cen #nieruchomosci nie są koszty budowy czy chciwość deweloperów tylko niesprawiedliwy system podatkowy jaki panuje w Polsce.
Janusz na minimalnej 4300 zł dostanie 3200 netto, z czego pracodawca zapłaci ponad 5000 zł.
Kto kto zarabia średnią krajową dostanie 6000 zł na ręke, z czego 8,5 to brutto, a koszty to ponad 10000 zł.
Ktoś kto zarabia 25 tysięcy wrzuci sobie w koszty samochód, paliwo od reszty zapłaci 19% podatku i
Janusz na minimalnej 4300 zł dostanie 3200 netto, z czego pracodawca zapłaci ponad 5000 zł.
Kto kto zarabia średnią krajową dostanie 6000 zł na ręke, z czego 8,5 to brutto, a koszty to ponad 10000 zł.
Ktoś kto zarabia 25 tysięcy wrzuci sobie w koszty samochód, paliwo od reszty zapłaci 19% podatku i
Kopyto96 +192
Zdjęcie przedstawia bardz konkretnego hot-doga kupionego podczas meczu na stadionie Sparty Praga. Cena? 3 euro, czyli jakieś 12,90 zł. Jak myślicie, ile kosztowałoby to w polskim foodtrucku? 35? 40 zł? Kraftowa kiełbasa, rzemieślnicza bułka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nikt nie dyma Polaków tak jak ich rodacy w gastronomii
#gastronomia #jedzenie #jedzzwykopem #mecz #pieniadze #gospodarka #januszebiznesu
#gastronomia #jedzenie #jedzzwykopem #mecz #pieniadze #gospodarka #januszebiznesu
![Kopyto96 - Zdjęcie przedstawia bardz konkretnego hot-doga kupionego podczas meczu na ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/66e4c1403f670323a34a76c2da9716f67a4070c6f0d71583bc1562d1c40e40b1,w150.jpg)
źródło: kielba
Pobierz
Lokal wyglądał normalnie oprócz jednej ściany. Kojarzycie pewnie motyw umieszczania na ścianie w domu napisów w stylu "w tym domu po sraniu myjemy ręce w rezerwuarze". Tam właśnie była taka ściana pełna mądrości.
Ogólnie wygląda to na lekkie heheszki bo niektóre hasła były wręcz absurdalnie głupie, żarty ze zdjęć jedzenia na instagramie i takie tam. Było też jedno które brzmiało "restauracja to nie świetlica, po zjedzeniu posiłku nie podziwiamy rysunku drewna na stole". Przynajmniej tak mi się wydawało jako normalnemu człowiekowi że to hipsterski żart ta ściana. Nie minę się z prawdą jak powiem że bylem w sporym błędzie, wręcz w gigantycznym.
Z tego błędu wyprowadził mnie 15 minut później kelner. Pierożki zjedzone, więc piłem sobie spokojnie tą kawę. Gość podchodzi i jak gdyby nigdy nic wypala z tekstem "może państwo nie wiedzą ale to nie poczekalnia, tu panują pewne zasady i właśnie ich nie przestrzegacie", po czym wskazuje na tą ścianę z tymi wypocinami. W tym właśnie momencie mój mózg zaczyna rozumieć że to nie żarty, to wyższy poziom #!$%@?.
Z takim podejściemto jebnie to szybciej niż powstało.
#zalesie #gorzkiezale #truestory #januszebiznesu
źródło: comment_uoV9eAIC2Z58mAYNgZgXjNyoKlQ7lCD7.jpg
PobierzO! I tu popełniłeś pierszy błąd, reszta to tylko konsekwencje.