Wpis z mikrobloga

@Igoras: azyl #!$%@?. Zaczyna się burza to sobie powtarzasz że trzeba było wykopać ten schron.
Jak ci #!$%@? skala z klifu to spoko, niby masz drewna pod dostatkiem ale naprawa dachu to nie taka blachostka. A spoko, chcesz sobie do miasta pojechać to weź się spakuj tak na tydzień no góra dwa i zostaw dobytek bez opieki. Później wracasz to zanim zaśniesz przez dwa dni szukasz skorpionów i węży po chacie,