Wpis z mikrobloga

To i ja pokażę moje kaskady - 4 lata zapuszczania, dbanie w systemie "jak mi sie przypomni to coś z nimi zrobię", końcówki co parę miesięcy do ścięcia i tyle. No i kolor poprawiony, bo naturalnie jestem szara mysza :p Pofalowały się od warkocza - w końcu nauczyłam się w nim spać i nagle niebieski przestał mi wyrywać włosy przez sen :D

#wlosyboners #wlosy #chwalesie
N.....e - To i ja pokażę moje kaskady - 4 lata zapuszczania, dbanie w systemie "jak m...

źródło: comment_3M01cASj7zPmNbMcxCITHnIr5KKilURZ.jpg

Pobierz
  • 99
  • Odpowiedz
@RVRE_PEPE: bo końcówki się najszybciej niszczą i dziadzieją, nie wygląda to dobrze. Poza tym jak się rozdwoi na końcu to potem coraz wyżej się niszczy włos. Tylko tyle :P Na pewno nie ma to wpływu na wzrost włosa :P

@Radiativ: no to sam widzisz, taka maruda ci się trafiła, dobrze że na chłopczycę się nie obcina :P
  • Odpowiedz
@Nightshade: przy takim kolorze kondycja świetna! Podcinałabym i czytała o pielęgnacji (ʘʘ) używasz może TT?
@PieceOfShit: raczej bym powiedziała, że się trochę po prostu wykruszają przy końcach, co jest normalne przy rozjaśnianych włosach, które tracą swoje elastyczne składniki. Takie sztywniejsze włosy łatwiej się urywają.
  • Odpowiedz
@wwwlosy_pl: używam, ale najbardziej kocham szczotkę z dzika :D Jak mi się przypomni to olejuję, robię maseczki domowe itd, ale to u mnie działa napadowo :D Nie umiem into regularność :D

@VVeronika: cienkie zawsze były i w ogóle nie mają objętości, nie wiem czy jest na to jakiś myk bez używania kosmetyków. A końcówki przytnę, bo już fes brzydko wygląda końcówka warkocza jak zrobię :P
  • Odpowiedz
@Nightshade: bo bym go oskarżała o przerzedzanie końcówek. Nie wydaje niemiłych trzasków jak jedziesz po końcach? Jak masz wenę to spróbuj kiedyś czesanie paddle brushem, może jjuż nie wrócisz do TT :D

Na objętość świetne są proteiny roślinne (whea protein, rice protein, oat protein) i dodatek skrobii ziemniaczanej do maski. A u nasady włosów świetnie podnosi zmieszanie szamponu z odrobiną glinki, np. białej.
  • Odpowiedz
@Nightshade ja mam odwrotny problem i mam dużo włosów i grubych. I próbowałam zapuszczać, trochę na siłę. Ale jednak jak je ścięłam sporo i pocieniowałam trochę ukladają się o niebo lepiej, mają objętość i tak jakby odżyły.
Ale tobie nie polecam cieniować, lepiej ścinaj na prosto albo w kształt U. ;>
  • Odpowiedz
@wwwlosy_pl: dzięki za radę :D Rozczesuję zawsze dzikiem i teezerem jadę na końcu, żeby je odelektryzować i uspokoić, ale w sumie już trochę jest zużyty i może faktycznie przerzucę się na coś innego :P

@VVeronika: własnie z 2 lata tnę już na prosto, teraz w poniedziałek chcę żeby mnie w U machnęły, bo już mi zbrzydł ten widok :P
  • Odpowiedz