Wpis z mikrobloga

NA NORMALNYM CYWILIZOWANYM PODLASIU JAK SIĘ POPATRZYSZ NA KOGOŚ I BĘDZIESZ SIĘ NA NIEGO TAK DŁUGO PATRZYŁ AŻ ON ZAUWAŻY ŻE SIĘ NA NIEGO PATRZYSZ, TO ALBO SIĘ DO CIEBIE TEN CZŁOWIEK UŚMIECHNIE, ALBO PODEJDZIE UŚMIECHNIĘTY I SIĘ SPYTA "CZY MOGĘ W CZYMŚ DLA CIEBIE POMÓC".

A NA ŚLĄSKU, JA #!$%@?, NA ŚLĄSKU JAK W LESIE #!$%@?, NIE NA ŚLĄSKU JAK W KOPALNI USRANEJ WĘGLEM #!$%@?. SPOJRZYSZ SIĘ NA ŚLĄZAKA WĘGLAKA TO JAK ZAUWAŻY ŻE SIĘ NA NIEGO PATRZYSZ TO #!$%@? TO ALBO PODEJDZIE I CI #!$%@? KILOFEM ALBO SIĘ SPYTA - "CO #!$%@?? CHCYSZ WUNGLA #!$%@?? PATRZYSZ SIĘ NA MJE NA ŚLUNZOKA WUNGLOKA? WIESZ KIM JO RZECH JEST #!$%@?? NI MOM ARBAJTA #!$%@? ALBO ROBIA ZA 3000 MAREK. JO RZECH JES KTOŚ, JO RZECH KTOŚ #!$%@?."
  • 23
@amp: #!$%@?, no nie mogę z tej Polski B.

Weźmy #!$%@? takie podlasie.
Najmniej zaludnione miejsce w polsce, 50 os/km^2, wyobrażacie sobie to #!$%@?? na ślunsku jest 400os/km^2.
Jakieś #!$%@? zaciąganie, mówią po rusku, przysiegam przyjedzie taki do Poznania, to nie rozumiem co on do mnie mówi, wchodzi gdzieś i zaczyna:
Privjet, ja tu szto mialem zagladnąć bo pan psor mi kazał i jedzie dalej coś po rusku.
Zarobki #!$%@? jak
@amp: @kulaty: Na Podlasiu kilkakrotnie się zdarzyło, że obcy ludzie na ulicy (czy w lesie) do mnie zagadali. Na Śląsku nigdy - a mieszkam tu większość życia, podczas gdy na Podlasiu spędziłem raptem parę dni...