Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę i w sumie to #patologiazmiasta jest zjawiskiem marginalnym, prawie nie występuje.
Za to #patologiazewsi to zjawisko nagminne.

Przykład słoików.

Jeśli ktoś z miast takich jak #warszawa #krakow #poznan #wroclaw #trojmiasto #gdansk #gdynia #sopot #szczecin przeprowadzi się żeby zamieszkać w innym mieście to będzie się przeważnie zachowywał normalnie, jak człowiek.

Zna zasady panujące w mieście.
Umie się poruszać po chodniku, nie tarasuje ruchu w centrach handlowych.
Wie żeby stać po prawej stronie schodów ruchomych. Wie jak się ustawiać w komunikacji miejskiej, wychodzi na przystanku, żeby innym ułatwić wysiadanie.
Nie dziękuje za wspólny przejazd windą (za cholerę nie wiem, skąd to się wzieło i czemu to ma slużyć).

Ok, niektórzy takiej osobie zarzucą, że jest mniej kontaktowa, może arogancka. Nie wiem, nie miałem problemów z tym. To, że ktoś nie jest kontaktowy jak na HEHE wiosce gdzie każdy z każdym się zna nie znaczy, że jest aroganckim gburem.

Tymczasem ludzie ze wsi...
Palą na przystankach, palą na przejściach dla pieszych (za to powinna być kara chłosty). Nie potrafią się poruszać w zgiełku. Jeżdzą rowerem na przejściu dla pieszych.

Dlatego apeluję. Ludzie z wiosek, jeśli nie macie zamiaru dostosowywać się do miejskiego życia to zostańcie u siebie, by żyło się lepiej.

Z fartem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#gorzkiezale #przemyslenia #takaprawda
  • 60
@LurkerEmigrant: kolego miastowy, przepytaj tych co się tak źle zachowują skąd są. Tylko się nie zdziw jak to będą rodowici mieszkańcy wielkich miast.

Nie dziękuje za wspólny przejazd windą (za cholerę nie wiem, skąd to się wzieło i czemu to ma slużyć).

Ok, niektórzy takiej osobie zarzucą, że jest mniej kontaktowa, może arogancka. Nie wiem, nie miałem problemów z tym. To, że ktoś nie jest kontaktowy jak na HEHE wiosce gdzie
@LurkerEmigrant: wydaje mi się, ze to nie ludzie ze wsi (opisujesz jak niedorozwojów nie mogących sobie przyswoić jakichś podstawowych zasad), a najnormalniej w świecie bucówa, która nie widzi nic dalej niż czubek własnego nosa.
Nie dziękuje za wspólny przejazd windą (za cholerę nie wiem, skąd to się wzieło i czemu to ma slużyć).


@LurkerEmigrant:
Błaźnisz się.
A z windą to niezły strzał w kolano. "Dziękuję" w windzie mówią tylko warszawiacy. Bierze się to z tego, że w Warszawie była pierwsza winda w Polsce (Pałac Kultury i Nauki). Windę obsługiwał pan, który woził gości po poszczególnych piętrach. Na pożegnanie dziękowano mu za wciskanie guzików w windzie.
Nie dziękuje za wspólny przejazd windą (za cholerę nie wiem, skąd to się wzieło i czemu to ma slużyć).


@LurkerEmigrant: w głowie się nie mieści, że można być dla kogoś bezinteresownie miłym ;)
@Limonene: Nie wiem :) tak się przyjeło i tak zostało. Wydaje mi się to zwykłym zwrotem grzecznościowym.
Also, spotkałem się z tym kilka razy i za każdym razem pytałem się skąd taka osoba jest :)
I zawsze była odpowiedź, że z Warszawy (będąc we Wro koleś też tak mi odpowiedział)
więc nie wydaje mi się żeby to była domena ludzi ze wsi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LurkerEmigrant napisałeś sam że "jeśli ktoś z miast takich jak [...] #krakow przeprowadzi się żeby zamieszkać w innym mieście to będzie się przeważnie zachowywał normalnie, jak człowiek."
A potem piszesz że Kraków to wieś. Zdecyduj się, bo to strzał w stopę