Wpis z mikrobloga

dorastanie w latach 2000 było w pytę, pierwsze nety, kablówki, moda i muza zza oceanu, każdy był cool nawet jak biedny, wszyscy chcieli być hc jak panowie z jackass, co drugi jeździł na desce, nosiło się frotki z bravo i grało w medal of honor, a na płytach cd miałem wypalone wszystko od linkin park po metallicę, w tym w #!$%@?ę nu metalu, jakieś systemy of down, 3/4 czasu każdy spędzał na rowerach/na dworze. dobre czasy.
  • 52
@Kupojadek: ja miałem mortal kombat 3 na 15 dyskietkach i też mi się nie uruchamiało bo miałem 4MB. Oczywiście jako dzieciak nie wiedziałem w czym problem. Potem ojciec dodał RAMu i nagle MK3 mi działa :)
@Kupojadek: A to przepraszam, o pamięci wirtualnej powiedział nam w sekrecie nauczyciel w licbazie. To były piękne czasy, nauczyciel łaciny i greki doszkalał się, zostawał nauczycielem informatyki, a potem specem od baz danych w korporacji