Wpis z mikrobloga

@8locx: proponuje po pierwsze olej towarzystwo wzajemnego lizania się po #!$%@? powyżej, po drugie:

Laravel jest czytelniejszy, prostszy do nauki, szybszy do pisania, wygodniejszy i bardziej "out of box" ale niestety nie przestrzega wszystkich zasad dobrego programowania, posiada pare koncencyjnie błędnych elementów i łatwiej w nim #!$%@?ć kod jeśli nie czuwasz nad tym. więc zależy od tego tak naprawdę co piszesz i po co chcesz się go uczyć. jeśli chcesz się
[Laravel] jest fajnym wstępem do SOLID


@larvaexotech: No chyba nie.

* SRP – wielokrotnie łamane, (nie)słynna klasa do faktur; a co dopiero ActiveRecord
* OCP – niech będzie, że raczej spełniane
* LSP – nie wiem
* ISP –  bywa różnie
* DIP – statyczne proxy hahahaha

Sorry Winetou, ale Laravel i SOLID blisko nie są. No chyba, że wstęp do SOLID polega na 15 min zauważania, że jakieś tam cechy
@MacDada: ja nawet nie podejmuje rozmowy z psycho fanboyami Symfony (które tak czy owak jest dobrym i dojrzałym frameworkiem i do dużych projektów znacznie lepszym niż Laravel) i uśmiechnę się tylko jak Was dupy pieką że coraz więcej ofert pracy opiera się na Laravelu ( ͡° ͜ʖ ͡°) I najlepiej skończmy tą dyskusje o PHP w formie enterprise bo to lekkim żalem zalatuje :P Podrzucić maść?
uśmiechnę się tylko jak Was dupy pieką że coraz więcej ofert pracy opiera się na Laravelu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@larvaexotech: Dupy pieką, bo:

* skoro powstają projekty, to część z nich będzie trzeba utrzymywać
* mam wielolotnie projekty na Kohanie, więc wiem co to syf kod
* młodziaki uczą się syfu i nie są wstanie odróżnić dobrej praktyki od zamierzonego „kompromisu”
* historia się powtarza

Tak
@MacDada: To szkoda że nie miałeś do czynienia z projektem w Symfony który napisał mój poprzednik. Bo tam to dopiero było kolorowo, niby Symfony a takie cuda się tam działy że nie byłeś w stanie nadążyć co po co. Poprzednik stworzył jakąś chorą hierarchię kontrolerów dziedziczących po sobie z powklejanymi tu i ówdzie traitami phpowymi, logika biznesowa była wpychana wszędzie gdzie się dało, trochę do bardzo ubogiego service layera (z którego
@larvaexotech:

1. Nigdzie nie napisałem, że osoby piszące kod z użyciem Symfony robią to zawsze miodzio.
2. Zaznaczyłem dwa powody, dla których odradzam Larwę: #!$%@? kod L i #!$%@? kod piszących z użyciem L. Mówię o przeciętnej. Mówię o większości. Mówię o dokumentacji, która zaleca używania fasad czy ActiveRecord. I odesłałem do Google po szczegóły, bo po co tutaj po raz n–ty się rozpisywać? Tylko moja opinia.
3. Nigdzie nie
@MacDada:

Ale jako inteligentni ludzie i specjaliści w branży musicie się zniżać do takiego poziomu?

Ekhem. Laravel implementuje statyczne proxy. Generalnie jakiś gówno–misz–masz. Ciężko powiedzieć. Ale nie są to fasady. To, że pewien ignorant zdecydował się ten swój wymysł tak nazywać, nie znaczy, że teraz wszyscy wokół mają nagle stosować jego #!$%@?ą terminologię.

symphony to projekt, do którego można "fapować" pod wzgledem jakosci kodu jak i tez struktury, DI itp. Po
Bo mi się odechciewa przyznawać że jestem programistą patrząc na to co piszecie


@larvaexotech: Prześledź proszę moje odpowiedzi w tym wątku.

Jaka była moja odpowiedź odnośnie wad Laravela?

„Użyj trochę Google i wróć, nie ma sensu, żeby się rozpisywać na temat, który jest opisany w gazylionie miejsc w sieci.”

Odesłałem do Google, bo nie mam zamiaru się n–ty raz produkować i szukać przykładów klas, które łamią SRP czy opisywać kim
@MacDada: Nie wiem po co mi to piszesz, skoro ja się z tym zgadzam. Sam kilkakrotnie napisałem że ten pomysł jest zły, zresztą pisałem to nie po to żeby bronić Laravela tylko żebyś na przyszłość wiedział dlaczego są te fasady w laravelu o które wszyscy bóldupią. I to jest właśnie to podejście bo z góry zakładasz, że jestem po jakiejś stronie barykady.

I fakt faktem że troche uogólniłem bóldupy na laravela
@larvaexotech: Nie wiem czy w ogóle zdajesz sobie sprawę z tego, że całe to #!$%@? o wyższości #symfony nad #laravel to może być tak naprawdę dobrze zorganizowany PR i działania marketingowe na rzecz tego pierwszego, w oparciu o te wszystkie dobre praktyki, wzorce projektowe, TDD i co bardziej istotne duże kolosy w tym robione.

W tym PR rzecz jasna ważną rolę będą odgrywać poplecznicy, nieważne czy skrajnie zaczadzeni, czy też po
@daro1: Szczerze nie sądzę że to PR. Bardziej to po prostu jakiś ból w sercu ludzi którzy poświęcili xx lat na naukę Symfony i gdy pojawia się coś co może w dobrych rękach być konkurencyjne, jednak szybsze (pod względem czasu pisania projektu) no to troszkę ból. Tak czy owak, uważam, że nakręcanie gównoburzy to strata czasu tych ludzi który mogliby przeznaczyć np. na naukę innego frameworka, innego języka czy coś żeby
dobrze zorganizowany PR


@daro1: Żeby to był PR, musiałby to być robione na zlecenie twórców Symfony. Nie jest. To oddolna inicjatywa na rzecz lepszego oprogramowania.

Druga opcja jest taka (a to jest wydaje mi się też bardzo prawdopodobne), że miłośnicy Symfony boją się jak ognia rosnącej popularności Laravela


Zdecydowanie się zgadzam i jest to też mój powód rozpisywania się. Zresztą, już wcześniej to pisałem.

projekty wszelkiej maści, nawet te większe można
Bardziej to po prostu jakiś ból w sercu ludzi którzy poświęcili xx lat na naukę Symfony i gdy pojawia się coś co może w dobrych rękach być konkurencyjne, jednak szybsze (pod względem czasu pisania projektu) no to troszkę ból.


@larvaexotech: Nie trafiłeś. Nie zazdrość jest motywacją. Powód podałem wyżej.