Wpis z mikrobloga

Co ci ludzie to ja nawet nie.
Przeprowadzam #rekrutacja w mojej #pracbaza #praca. We wtorek poszło ogłoszenia, w środę Karyna przesyła CV. Średnie to CV ale robiła coś do czego poszukuję zatem dzwonię dziś.
-Dzień dobry, tu Imię Nazwisko, dzwonię z firmy FIRM
Tu nastąpiło wtrącenie się Karyny
-ja nie jestem zainteresowana, nic nie kupie, proszę usunąć mnie z bazy, do widzenia (tu następuje rozłączenie).
Porażony logiką tejże Karyny poszukującej pracy popadłem w melancholię i rozpacz.
Taka rada Mircy, jak wysyłacie CV odbierajcie telefon z nieznanego numeru, nie piszcie SMS w stylu "ktoś ty?" "znamy się?", bądźcie do ch przygotowani, że Wasza akcja wysłania CV spowoduje reakcję w postaci telefonu od rekrutera.
#logikarozowychpaskow
Pobierz koters - Co ci ludzie to ja nawet nie.
Przeprowadzam #rekrutacja w mojej #pracbaza #...
źródło: comment_6zkk9YhqOz0lxULFcyAo9V7Ed0UfgO8K.jpg
  • 65
@aswalt: stary. Nie chciałem Cię urazić. Nie rekrutuję do TV ani do wciskania kitu jak to nazywasz. Praca na infolinii. Mogę zatrudnić osobę niewyraźnie mówiącą? No kurde, nie mogę. Mimo wielu innych zalet. Szukam na to stanowisko to mam w dupie czy jesteś łysy czy pryszczaty, poprawna dykcja jest jednak wymagana. Wiedząc o swojej wadzie wymowy nie będziesz aplikował gdzieś gdzie pracuje się głosem prawda? Tak jak i ja, z moim
@koters: Nadal uważam że ludzie którzy wysyłają kilka razy CV (bez zmian) w jedno miejsce, to dla mnie oznaczałoby to brak szacunku dla pracodawcy, skoro się nie pamięta że się już tam wysyłało. No chyba że mówimy o co 3 dni zmiana ogłoszenia czy coś.

A brak szacunku dla aplikującego wynika z tego że, niektórzy szanują pracodawcę i wierzą że jedno CV wystarczy.
@koters: nie uraziłeś mnie, bo póki co na szczęście - odpukuję w niemalowane - nie szukam pracy, więc nie jestem narażony na dyskryminujących rekruterów. Ale też wiem od znajomych, którzy rekrutują, że takich nie brakuje.
"Oj, ale miałem ubaw, taki łysy koleś, no mówię ci, łysy jak kolano (...) No jasne, że nie! Co ty, łysego bym miał zatrudnić?!"
Jeśli rekrutujesz na infolinię to jasna sprawa, że sepleniący odpada. Niepotrzebnie przyatakowałem;)
@aswalt: jak mam nadzieję zauważyłeś staram się mieć zdrowe podejście do pracownika i procesu rekrutacji. Nie przeszkadza mi kto jak wygląda, jaki jest, dopóki posiada zestaw cech pożądanych na tym stanowisku :)
@bykubyk: powiem Ci tak. Szukając pracy prawdopodobnie nie wysłałbym więcej niż raz, szukając pracownika odbieram to jako plus. Niby sobie przeczy ale tak jest.
@kabuki8888: Zaczynajacym od 90? 97z tej strony 25zl+ netto/h pracujac u kogos + aktualnie jestem wykonawca przy 2msc projekcie za 5cyfrowa sumke

Takze nie oceniaj ludzi po roczniku
( ͡° ͜ʖ ͡°)
/znam bardzo ogarnietych typow w wieku 20, 23,24 lat, co jezdza juz swoimi autami, odkladaja na swoje mieszkanie

@lll_lll_lll: no może za mocno pojechałem. 10% się nadaje.
@kabuki8888: @lll_lll_lll: oj żeby nie było. Mam 22 letnią dziewczynę w składzie, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Pracuje czwarty rok (tak, od 18stego roku życia). Cały czas ogarniała pracę u nas a do tego ciągnęła studia zaoczne. Wiadomo, że nie powinno się generalizować. Ale trochę można ( ͡ ͜ʖ ͡)
@koters: mam tylko nadzieje że nie dzwonicie z zastrzeżonego, bo takimi to gardze, jak toś ma coś do ukrycia, to ich blokuje, i z automaty numery zastrzezone odrzucam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jakby pracodawcy nie lecieli w #!$%@?, nie pisali tanich tekstów o dynamicznych zespołach i zniżkach w bufecie, okazali odrobinę szacunku i podawali coś więcej niż wymagania to może i mniej ludzi leciałoby w #!$%@??


@1Bodgan: o tak, to na pewno był jej cel: zrobić na złość niedoszłemu pracodawcy. Wielkie zwycięstwo. xD
akby pracodawcy nie lecieli w #!$%@?, nie pisali tanich tekstów o dynamicznych zespołach i zniżkach w bufecie, okazali odrobinę szacunku i podawali coś więcej niż wymagania to może i mniej ludzi leciałoby w #!$%@?? Nie wierzę, że nie ma ludzi do pracy a jak są to same tępaki...


@1Bodgan: #!$%@?, ja skonczylem solidny (nie jakis top, ale solidny) kierunek techniczno-chemiczny i masa ogloszen miala takie wymagania, ze moglbym to z palcem
@kabuki8888 i tu sie z Toba nie zgodze. Ile razy bylem na rekrutacji i to ja musialem czekac mimo umowiobej godziny. Nie mowie juz o olewaniu etykiety kiedy zatrudniam sie w mniejszej firmie a drzwi otwiera ni facet w dresie... przechodzenie na Ty po 5 minutach tez jez zajebiste
@Biszkopcik: bo to działa w obie strony. Standardowo do pracy t-shirt i luźniejsza marynarka, w dzień rekrutacji eleganckie spodnie, koszula plus ładne buty.
Szacunek musi być i tu i tu. Byłem sam na rozmowie gdzie rekruter od razu na 'ty' walił po czym skomentował moją wypowiedź "no, to zajebiście".