[Aerials]

Mirkówny, wytłumaczcie mi jak się przechodzi od zafascynowania mężczyzną, zakochania, przyjęcia oświadczyn (!!!) do potem zdradzania go i rozwodu oraz ogólnej obopólnej niechęci. Cały czas mam w głowie takie wyobrażenie, że jak kobieta przyjmuje oświadczyny, to wie co robi, zbadała wybranka, jej uczucia są stabilne i chce spędzić resztę życia z wyżej wymienionym. Przecież nikt jej pistoletu do głowy nie przystawiał, intercyzy podpisywać nie kazał, sama chciała. Jak to się dzieje, że duża część par przechodzi coś takiego od "cudownych, bajkowych" oświadczyn do papierów rozwodowych. Zła decyzja, nieumiejętność wybrania sobie "normalnego" męża? Własne wady? To jest bardzo ciekawe.

#zwiazki #kiciochpyta

[egoMojKolego]

@Aerials: "Tyle już z nim jestem, no może to nie to samo co na początku, ale jak nie ten to jaki?"
Usłyszane od znajomej.

[f.....s]

@Aerials: Hormony.

[Konkol]

@Aerials: może nie pytaj, bo większość zdradzających ma swoje własne wytłumaczenie w głowie, które nigdy nie przyszłoby na myśl osobie zdrowej emocjonalnie. Ot co

[Magik_Antonio]

@Aerials: Oj kochanie, to bardzo proste. Zazwyczaj mężem nie zostaje w żadnym stopniu ukochany. Ukochany rzeczywiście w jej życiu był, ale dawno temu ją zostawił. Teraz starzeje się i znalazła miłego faceta, którego będzie stać na utrzymanie jej i jej dziecka. Takie życie, chyba już rozumiesz czemu tego miłego faceta się zdradza.

[MarianKolasa]

@Aerials: za dużo się Disneya naoglądałaś

[Aerials]

@Kaszkai: Gdzie oryginalny wpis? PMS się skończył? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[T.....e]

@Aerials: Po angielsku, ale sedno problemu relacji damsko-męskich w związkach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■

[trywialny]

@Aerials: > jej uczucia są stabilne

( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[alfka]

@Aerials Moim zdaniem przyczyn rozpadu małżeństw jest milion, a ewentualna zdrada jest tylko ostatecznym potwierdzeniem, że coś wcześniej było bardzo źle. Tyle.

[MrSknerus]

@Aerials: Mam podobne przemyślenia. Moim zdaniem to wynika z tego, że ludzie wcale nie żenią się z miłości, po prostu nie chcą być sami, uznają, że dana osoba jest miła, fajna i ogólnie spoko to co będą dalej szukać. Przynajmniej tak Sobie to tłumaczę, bo w moim postrzeganiu świata jeśli obie osoby kochają się nawzajem to nie ma mowy o rozwodzie, nigdy. Jasne, przyjdzie taki czas, że coś się popsuje,

[KwadratowyPomidor]

@Aerials: żona odeszła od brata po 25 latach diluj z tym xD (brat nie pije, ma prace, opiekuje sie dziecmi, gotuje, robi remonty itd)

[Aerials]

@KwadratowyPomidor: Nowy bolec? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[KwadratowyPomidor]

@Aerials: mniej więcej. poznała jakiegoś (ale nie było bolcowania), spędzali czas razem, ale on jakiś artysta i przeniósł się i tyle się widzieli. od tamtej pory "nie ma uczucia już"

[Aerials]

@KwadratowyPomidor: Nie chciała wrócić do męża?

[KwadratowyPomidor]

@Aerials: nie. z 2-3 lata brat próbował. i oni mieszkają ciągle razem (brat 3 lata na kanapie...). dwa miesiące temu była sprawa w sądzie, brat ma się wynieść do września.

[Aerials]

@KwadratowyPomidor: Szkoda chłopa, ale może jeszcze ułoży sobie życie :)

[KwadratowyPomidor]

@Aerials: już znalazł pieroga na boku :) czekał aż do sprawy. on ułożony chłop to było pewne że tak będzie. dzieci może widywać kiedy tylko ma ochotę.

[Aerials]

@KwadratowyPomidor: No to tyle dobrze, że nie ma cyrków z kontaktami z dziećmi. W takim razie wszystko gra :)

[tehSpirit]

@Aerials: bo nie jesteśmy monogamistami i co kilka lat trzeba wymieniać partnerów bo się robią mniej atrakcyjni albo po prostu zbyt nudni ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale ja się nie znam ( ͡° ͜ʖ ͡°)