Wpis z mikrobloga

Ponad 4 lata temu zdiagnozowano u mnie 3 stopień złośliwego nowotworu. Węzły chłonne, szyja, klatka piersiowa i brzuch. Największy, kilkunastocentymetrowy, w okolicach płuc...


Przełamując się teraz ze wszystkich sił, bo to nie łatwe biorąc pod uwagę miejsce, w którym się znajdujemy, chciałabym przekazać tylko, że jeśli chorujesz, lub ktoś z Twoich bliskich przechodzi właśnie raka, to ośmielona przez kilka wiadomości, które otrzymałam po opublikowaniu tego wpisu założyłam bloga, na którym być może teraz, lub w przyszłości znajdziesz wpisy, które mogłyby Cię zainteresować. Blog jest tu jest tu, lubimy go tu.


Uff, no, to by było na tyle.

#onkologia #oswiadczenie #blog #rak #gnidawygrywazbialaczka #nvmmpisze #gorzkiezale #przemyslenia #szpital trochę #mikromodlitwa
  • 112
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nvmm: a jak badać się profilaktycznie mój ojciec w wieku 40 lat umarł na raka śródpiersia, robię badania krwi raz na rok ale boję się że to nie wystarczy są jakieś badania którymi można się upewnić? Szczerze przyznam że boję się że cos odziedziczylem i się rozwinie mimo że w miarę zdrowo żyje
  • Odpowiedz
@laminio: badania krwi niewiele wykrywają niestety, po prostu musisz obserwować wszelkie nietypowe objawy, łatwo wpaść w paranoję.

Sprawdź lepiej, czy rak śródpiersia ma podłoże genetyczne, jak nie, to przestań się martwić.
  • Odpowiedz
@unknown_stranger: Wiem, że nie chciałeś źle, po prostu uczulam Cię na używanie pewnych sformułowań, bo czasem "nie bierz tego do siebie" może nie zadziałać. ;)
@Bardamu: Doskonale Cię rozumiem, też unikam miejsc i tekstów, co do których mam obawy, że źle wpłyną na mój nastrój.
@Pantokrator: To ja prostuję, że ma czego szukać. ;)
@koters: Ziarnica, 3 st., pierwszy niepokojący wynik, to za wysokie
  • Odpowiedz
@laminio: nie ma, grasiczak pochodzi z grasicy. Można mieć raka w śródpiersiu, ale nie ma takiej odrębnej choroby jak "rak śródpiersia", tak samo nie ma raka ręki, nogi czy dupy.
  • Odpowiedz
@nvmm: o, zgadłem. Wygrałbym 5gr. Cieszę się, że wszystko u ciebie w porządku. Sam wiem o tej chorobie sporo więcej, niż bym chciał.
W każdym razie, nie wiem, czy zawsze tak było, ale naprawdę sporo ludzi, których znam, pozapadało na różne choroby nowotworowe. Zostali wyleczeni, ale jak to świadczy o warunkach, w których żyjemy?
  • Odpowiedz
@dolOfWK6KN: Po pierwsze, pragnę Cię zapewnić, że nie dostaniesz tu żadnego minusa. ;) Daję słowo.
Z Twojego postu bije gorycz i duże napięcie. To wyjaśnia co i dlaczego piszesz. Musisz jednak zrozumieć kilka rzeczy:
1. Każdy z nas #!$%@? się innym poziomem wrażliwości. U osób po traumach jest on jeszcze niższy. Postaraj się to zrozumieć.

2. Wyobraź sobie, że dowiadujesz się, że jutro trzeba będzie Cię wykastrować. Nieodwołalnie i w sumie, nie masz wyjścia. Szok. Zaskoczenie. Miałeś inne plany...
Jak myślisz, czy pojutrze bawiłyby Cię żarty z Twojego stanu? Żarty kobiet?
  • Odpowiedz
@nvmm: Muszę powiedzieć, że brakowało mi takiego bloga jak ten dwa lata temu, jak mój najlepszy kumpel umierał tu w PL a ja byłem w UK. Nie wiedziałem zupełnie jak się w tedy zachować, zadzwonić czy nie, podjechać do niego czy nie. Co powiedzieć jak już się spotkamy, gdzie podziać wzrok. Wiem, że wtedy jako kumpel dałem dupy i do dzisiaj mi z tym źle.
  • Odpowiedz
@nvmm: Ten gość ma dość obszerną wiedzę i nagrał już kilka filmów o nowotworach, obejrzyj sobie: https://www.youtube.com/channel/UCnAX2kPJ32Kyvr-BfTnDjkQ/videos

I w związku z tym chciałbym się zapytać o najważniejsze, czy badasz się regularnie co kilka miesięcy, albo co rok. On mówił, że nowotwory często mutują i człowiek może za pomocą chemioterapii usunąć 99% tych aktywnych komórek nowotworowych, ale niestety może zostawić w sobie te niemal nieaktywne które wolno się powielają i przez
  • Odpowiedz
@LewackiKrul: Wygrałeś z tym pozytywnym jebnięciem. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Więcej nam trzeba takich ludzi!
@suttle: Jest ładny, bo jest z serduszka! ;) W sprawach technicznych asekuruje mnie wspaniały i niezastąpiony @yukka. (Grafika trochę niedoskonała, ale to przez moje początki z PS)
@Pantokrator: I niestety będzie tego coraz więcej, choć mam takie ciche marzenie, żeby zmienić jednak podejście do nowotworów
  • Odpowiedz
Musisz jednak zrozumieć kilka rzeczy:


@nvmm: nie, nie muszę, nic nie muszę.

1. Każdy z nas #!$%@? się innym poziomem wrażliwości. U osób po traumach jest on jeszcze niższy. Postaraj się to
  • Odpowiedz
@nvmm: jak to mówię, życie jest za krótkie na za słabą chemię. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dolOfWK6KN: masz po części rację, jeżeli wystawiamy się na publikę trzeba liczyć się również krytyką :)
Szczególnie na wykopie :)
  • Odpowiedz
@dolOfWK6KN: Zarzekam się, że jeśli zobaczysz, to nie będę to ja. ;) A jeśli chodzi o internety, krytykę i hejty, wiem, że mogą być, dziwne byłoby, gdyby ich nie było. ;) Ale jeśli ten blog może komuś pomóc, jestem gotowa je wytrzymać. ;)
  • Odpowiedz
@nvmm: Akurat zmagamy się z nowotworem mojego ojca. Tydzień temu usunęli mu kawałek przełyku, żołądka i płuca. Po operacji wszystko ok ale czekamy na wyniki badań wycinków. Teraz czeka nas chemia i radioterapia. Chętnie się zapoznam. Masz jakieś wskazówki na szybko na co teraz zwrócić szczególną uwagę?
  • Odpowiedz
@nvmm: ...no kurde. Zrobiło mi się głupio, że się do Ciebie przyczepiłem, choć wiem że mam jakąś rację. Ale jesteś zbyt normalna i pozytywna, żeby włączył mi się tryb niepohamowanego ataku. To jest właśnie sposób na walkę z hejtem i trollami. Szacun. Nie daj się i trzymaj się.
  • Odpowiedz