No więc tak. Idę dziś na mecz. Ze znajomymi mojego znajomego. Z X osób będę znała jedną. Z tego, co wiem, to do tego pubu wybiera się duuuża grupa jego znajomych.
I jeszcze pół biedy, gdyby byli tam sami faceci. Z facetami lepiej się dogaduję, czuję się przy nich dużo pewniejsza siebie, może dlatego, że oni są zwykle jacyś tacy bardziej nieśmiali. Ale tam mają być też...
I jeszcze pół biedy, gdyby byli tam sami faceci. Z facetami lepiej się dogaduję, czuję się przy nich dużo pewniejsza siebie, może dlatego, że oni są zwykle jacyś tacy bardziej nieśmiali. Ale tam mają być też...
Pielęgniarkę spytałam dziś, ile razy dziennie powinnam smarować skórę butaprenem (zamiast Bepanthenem). Z pełnym przekonaniem powtórzyłam to, kiedy zrobiła wielkie oczy i wydusiła - "Czym...?"
Panią w aptece poprosiłam o wapno palone (?!) - na alergię.
A,