Wpis z mikrobloga

@KurzeJajko dzieki za odpowiedz , instruktor radzi tyle zeby szybciej jechac i bardziej pochylać motocykl . Jak nigdy nie jedzilem wcześnej nawet skuterem to nie jest takie łatwe . Nie jestem zadowolony z kursu . Mam juz wyjezdzone 16 godzin a dopiero zacząłem ćwiczyć szybki slalom . Ominięcia przeszkody przy 50km .h nawet ani razu nie ćwiczyłem . Czuje naciąganie na wykup dodatkowych godzin
@lukas-911: Kurcze to kiepska ta twoja szkoła. Musisz postawić sprawę jasno, że płacisz = wymagasz. Ja mam dopiero 11h wyjeżdżone, a wszystkie zadania już mam przećwiczone. Akurat ominięcie przeszkody jest najprostsze więc o to się nie musisz denerwować ;)
@lukas-911: Jak jesteśmy w temacie, jeździsz tylko na placu przez te 20h czy jazdy na mieście też masz? Ostatnio byłem się dowiedzieć o kurs i jestem nieco zdziwiony, dostałem info że jeździ się 20h po placu bo po mieście "to strach"
@lukas-911: Na auto prawo jazdy mniemam masz? To czym się denerwujesz? Ćwicz w kółko te wszystkie ćwiczenia na placu i nastaw się pozytywnie. Pamiętaj, żeby nie mieć rąk sztywnych jak z drewna i balansuj ciałem przy skrętach a będzie dobrze.
@KurzeJajko: Jeździłem XJ6 na egzaminie wpadałem ~38 w pierwsza bramkę na 3 (mniej wytracasz prędkość niż na 2) i przy ostatniej dzida na max. Bez stresu i dasz rade. Po mieście wiesz jak jeździć jak masz prawko na B, przepisy przecież znasz. Ja też na kursie wsiadłem pierwszy raz na moto. A jeżeli instruktor ma tylko 30% zdawalnośći to jest #!$%@? warty. Powodzenia
@lukas-911: przede wszystkim to balansuj ciałem. i tak jak ktoś wyżej napisał w pierwszą bramkę wiedź z prędkością gdzieś tych 35km, odpuszczasz lekko gaz, balansujesz między słupkami i na ostatniej prostej gaz i lecisz. Na egzaminie nie będziesz miał liczonego czasu, tylko będą fotoradary(tak przynajmniej jest w moim WORDzie): na pierwszej bramce i ostatniej. i ważne żeby po przejechaniu ich wyszła średnia 30km/h
@lukas-911, to proste. Wszystkie przyczyny niepowodzenia siedzą w głowie ;) Następnym razem złap mocno bak kolanami, pochyl się do przodu i odpychaj kierownicę po stronie, w którą chcesz skręcić. Tylko ręce ugięte w łokciach zapewnią Ci sukces. Nie trzymaj się kierownicy, trzymaj się nogami baku. Zastosuj przeciwskręt, a motocykl sam się pochyli. Powodzenia! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@lukas-911: Jak wspomniane wcześniej - przy pierwszej bramce postaraj się rozpędzić do około 35-40 km/h (mi się nawet trochę lepiej robiło przy 40km/h) i gaz lekko odpuszczałem przy pierwszym pachołku, przy którym skręcałem. Uważaj, żeby za bardzo nie wyhamować po odpuszczeniu tego gazu, bo nawet jak na końcu przyciśniesz do 100%, to może być za mała prędkość.

Dla mnie to było najcięższe zadanie na placyku i oblałem przez to pierwszy raz
@lukas-911: A mnie uczyli żeby wjechać na 3 z ok 27 km/h i przyspieszać w trakcie (na koniec ile fabryka dała) i czasy ok 3,2 s to bez problemu wykręcam. Na gladiusie akurat najłatwiej się to zadanie robi - w odróżnieniu od wolnego slalomu.