Aktywne Wpisy
14latnawykopie +37
Z ostatnich 3 zatrudnionych barmanów/barmanek jeden okazal się złodziejem, jeden alkoholikiem, a jedna n--------a. Czy jestem zdziwiony? Nie. Czy będzie lepiej na rynku pracy? Nie. Ogólnie gastronomia to patologia, praca za najniższą krajową, więc nie ma co za dużo oczekiwać. #pracbaza
assninja +174
Po takich rolkach widać jak oni są naprawdę biedni i jak małe mają marzenia, ot największe marzenie to napchać kasę jakiemuś koncernowi żeby mieć, kilka aut i się "pokazać" XD
na tych wszystkich rolkach przewija się to samo, obrzydliwy konsumpcjonizm i wydawanie pieniędzy na drogie rzeczy jako najwyższy życiowy cel. To naprawdę biedni ludzie
#frajerzyzmlm
na tych wszystkich rolkach przewija się to samo, obrzydliwy konsumpcjonizm i wydawanie pieniędzy na drogie rzeczy jako najwyższy życiowy cel. To naprawdę biedni ludzie
#frajerzyzmlm
- a w Warszawie to jak jest?
- a w Warszawie to jak się czas liczy?
- a to w Warszawie nie wiecie jak się bilety kasuje?
- a w Warszawie to jak tramwaje jeżdżą?
- a w Warszawie to tramwaje jakie mają pętle, inne jakieś?
i tylko #warszawa i Warszawa, nic na temat, w końcu powiedział coś o naszym warszawskim wychowaniu, więc spytałem go:
- wie pan, że ja to wszystko nagrywam?
oczywiście blef, ale wyjąłem pokazowo telefon z kieszeni ( ͡° ͜ʖ ͡°) myślałem że zaczniemy rozmawiać o konkretach, bo gość się zrobił bladomiętowy, ale po kilku sekundach ciszy krzyczał żebyśmy wyszli. i tyle z historii, my biedniejsi, a miasto kraków bogatsze o dwa mandaty, super sukces k---o
#truestory #buldupy #kanary #komunikacjamiejska
Nie dostałeś mandatu.
Miałeś bilet 20 minut, nie na 21 ani 22 tylko 20, przekroczyłeś czas to płać i tyle.
Komentarz usunięty przez autora
@LatiV: taki był plan, ale w krakowie płacisz dużo mniej jeśli zapłacisz w przeciągu chyba 7 dni, a przecież nie mieliśmy pewności co do anulowania
Bilet jest czasowy - 20 minutowy i korki ani bycie między przystankiem nie ma znaczenia
@polok20: a co dopiero gdy jesteś z Warszawy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Michau89: rozmowa przebiegała normalnie - aż nadszedł moment na zweryfikowanie danych z mandatu z tymi z dowodu, wtedy zaczęły się kompleksy