Wpis z mikrobloga

1. Umów się do lekarz
2. Odczekaj parę tygodniu czasu na wizytę
3. Lekarz przyjmuje do 17:00
4. Zwolnij się wcześniej z pracy i jazda do lekarza
5. Bądź w recepcji o 15:50
6. Lekarza już nie ma bo nie było pacjentów!
7. WTF?!?!
8. Jak nie ma pacjentów to lekarze wychodzą wcześniej
9. Najbliższy wolny termin znów za parę tygodni
10. Przejdź do punktu nr 1

#brakprofitu #sluzbazdrowia #nfz
  • 181
Dostałem kiedyś #!$%@? od lekarki gdy zjawiłem się koło południa na wizytę choć miała przyjmować od 10 tej do 15-tej (strzelam ale tak mniej więcej).
"Każdy ma przecież rodzinę i chce w końcu iść do domu" - usłyszałem gdy z niechęcią mnie przyjęła choć była gotowa do wyjścia.
Co ci ludzie mają w głowach?
@Hank_Stinson: haha, gdzie niby tak jest powiedziane? Od kiedy NFZ płaci za jakiekolwiek grafiki?

@Turysta10: POZ ma byc otwarty 8-18, pon piątek jeśli ma kontrakt z NFZ, w tym czasie ma byc lekarz, koniec kropka.

@Chet_Sidney: kolejny który nie rozumie jak działa ten system i wydaje mu sie, ze lekarz do ręki dostanę jego składkę. Zaskakujące jak dobry jest ten system, ze ludzie dalej widza wroga w lekarzu a
Lekarze to są #!$%@? nr.2 zaraz po politykach, powinny im zabrać możliwość leczenia prywatnie i państwowo jednocześnie. Niech wybierają, albo to albo to. A jak będą skargi gdy pracuje państwowo to go #!$%@?ć, jest dużo młodych lekarzy którzy może i bez doświadczenia, ale przynajmniej uczciwie zajmą się pacjentem.
@Flypho: nikt nie odebrał Ci prawa do leczenie się samemu :) zawsze możesz leczyć się sam książki są ogólnodostępne - to że leki nie są dostępne dla każdego to nie jest wina ani wymysł lekarzy- pretensje do władzy, tak samo jak jak inne zakazy - zakaz robienia bimbru, zakaz swobodnego handlu, zakaz posiadania i produkcji narkotyków
@publiczny2010: zgodzę się tylko z tą opinią o młodych lekarzach że jeszcze im się chce - pamiętaj, że jak byś zabronił lekarzom przyjmować prywatnie / pomijając już kwestię - że niby dlaczego tylko lekarzom - to w takim razie innym grupom zawodowym też/ to nie będzie miał kto leczyć - obetniesz w jeden dzień dostępność do służby zdrowia o 50% i co dalej? lekarze mniejsze #!$%@? ale ludzi na ulicach umierają
Telefon do NFZ, jak to nie pomoże to też donos i żądanie przyjęcia. Ja bym tam zrobił grubą rozróbę. Mam złe doświadczenia z naszą publiczną "służbą zdrowia", niestety większość rzeczy trzeba załatwiać kłótnią i straszeniem sądami...
@skrecu: wystarczy to sprawdzić bo każdy pacjent ma swoje konto i opisane jakie miał zabiegi:) Dużo osób myśli że tak łatwo oszukiwać Fundusz co jest bzdurą - akurat przy tym system jest bardzo szczelny i łatwo dojść prawdy :)