Lata 90, wczesne 00. Jesteście dzieciakami. Wracacie z rodziną z jakiejś wycieczki, wydarzenia. Siedzicie na tylnym siedzeniu auta, obok siedzi wasza siostra/brat/ciotka/babcia. Jest bardzo późny wieczór lub noc. Normalnie byście już spali, ale wyjątkowo byliście gdzieś dłużej. Za oknem widzicie słabo oświetlone budynki, wszystko w pomarańczowej poświacie, mijacie pola i wpatrujecie się w gwiazdy. W radiu lecą same polskie piosenki z lat 90. Nikt nic nie mówi. W aucie jest tak ciepło,

babcia_w_kapciach





