Wpis z mikrobloga

  • 146
Naprawdę? Rowerem? W ślizgawicę, śnieg i lód? Można być aż takim debilem? Wąsko jak cholera, nie było długo jak chłopa wyprzedzić...
Wybaczcie to coś, co miało być zdjęciem, ale pomimo pięciu km na godzinę skupialem się na drodze i nie zauważyłem, że aż tak źle wyszło.
#wroclaw #logikaniebieskichpaskow
dzejzon - Naprawdę? Rowerem? W ślizgawicę, śnieg i lód? Można być aż takim debilem? W...

źródło: comment_g20kKdsCTAXtkHck150ssQNB3HZbq0Sz.jpg

Pobierz
  • 141
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dzejzon: ma takiee samo prawo do poruszania się po drodze publicznej jak Ty (byle był dobrze oświetlony). Sam jeździłem do pracy na rowerze w zeszłym roku nawet w śnieżyce i mróz. Jak ktoś umie jeździć i ma w miarę ok opony (nie szosówki) to da radę i po śniegu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 59
@Bialy_Mis: owszem jest. Podobnie jak debilem jest motocyklista, kierowca auta na trzech kołach, pieszy idący ulicą, bo nieodśnieżony chodnik. W głębokim poważaniu mam to czy dba o swoje życie. W każdej sekundzie może się położyć na lodzie. A ja autem na nim.
  • Odpowiedz
via Android
  • 7
@Bialy_Mis: a no oby nie było, bo nie w tym rzecz. Brak wyobraźni. Pluje się jadem na kierowców jeżdżących na gownianych oponach a rowerzyści stwarzają naprawdę realne zagrożenie.
  • Odpowiedz
via Android
  • 8
@yeloneck: ale czy to moja wina, że jest debilem jadącym rowerem w śnieżycę, po cholernie śliskiej nawierzchni? A to, że nie mogłem go wyprzedzić, to sprawa drugorzędna. Brak wyobraźni, olewatorskie podejście do bezpieczeństwa innych. A później płacz, że kierowcy wściekli na cyklistów.
  • Odpowiedz
@dzejzon: tak samo Ty możesz stracić panowanie nad autem i przywalić w rowerzystę jadącego chodnikiem. Rok temu we Wrocławiu zginął 1 rowerzysta, akurat jadący po ścieżce rowerowej także przydałyby się jakieś statystyki ilu rowerzystów ucierpiało w ruchu miejskim przez jazdę ulicą
  • Odpowiedz
via Android
  • 5
@stan-tookie-1: żeby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem. Ja mówię o fatalnych warunkach pogodowych i braku wyobraźni a ty o rowerzystach na chodnikach. Powinien być całkowity zakaz dla jednośladów na taką pogodę. Chcesz porównania? Trzy lata temu inteligent jadący w taką pogodę skuterem wyłożył się facetowi jadacemu przede mną. On pod koła, auto do rowu, mi na szczęście udało się wyhamować. I nie opowiadaj o samochodach wpadajacych na chodniki,
  • Odpowiedz
@dzejzon: i w praktyce Twoje obawy powinni mieć jakieś poparcie w statystykach wypadków z udziałem rowerzystów. Coś jak z noszeniem kasków na rowerze, teoretycznie powinny zwiększać bezpieczeństwo, ale w praktyce z jakichś powodów, w krajach gdzie wprowadzono taki obowiązek, tego nie zrobiły. Rano chodniki są nieodśnieżone, a jezdnią jakoś da się jakoś jechać to pewnie dlatego gość nie wybrał chodnika
  • Odpowiedz