Wpis z mikrobloga

@Python: @ultraknur: Czyli, krótko mówiąc, skoro niektóre laski prowadzą za granicą rozwiązły tryb życia, to należy zabronić wyjazdów wszystkim, nieważne czy chcą się uczyć języka, czy zwiedzać, czy prowadzić badania do magisterki, nie i już, bo na pewno szmaty.
  • Odpowiedz
Kolejny raz lol, zwróciłem uwagę na bezsens Twojego porównania w pierwszym poście, jakoby zdrady na Erasmusie były tak samo prawdopodobne w każdej innej sytuacji życiowej. Nie są. Co do nauki to jasne: Niemcy, Francja - tam nie ma taryfy ulgowej. Natomiast jeśli jedziesz z kiepskim angielskim do Portugalii z jakiegoś dzikiego kierunku, gdzie na miejscu niczego nie wykładają po angielsku, to czego tam chcesz się nauczyć?
  • Odpowiedz
@janeeyrie: Nikt nie zabrania i nikt zabronić nie może - widziałaś kiedyś kobietę przykutą do zlewu w kuchni?

Kobiety jeżdżą non stop, faceci też i tyle. Ja świata nie chce zmieniać ale pretensje o stereotypy miej do "koleżanek" a nie facetów, którzy nie ufają "na ładne oczy".
  • Odpowiedz