Wpis z mikrobloga

@spammaster: przypadkowa osoba znalazła i zostawiła albo po tym jak podobno Ewie wylecialy rzeczy z torby niebieski pomógł zbierać i miał dowód w kieszeni zapomniał oddać bo był n------y łazić po mieście zgubił ten dowód i ktoś go zostawił na ławce. Al o było tak ze ona mu uciekła sama łazila po mieście chciała pójść na tramwaj i n------a gdzieś wlazla i leży martwa w krzakach
  • Odpowiedz
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: To moze tłumaczyć zdenerwowanie niebieskiego i pojscie na rondo. Może było tak , że szli tak jak to widzimy zataczając się. Weszli na most, ona poszła na przystanek on w swoją stronę. W tle usłyszał jakby coś wpadło to Warty. Na fazie zadzwonił do kolegi wystraszony, ze dziewucha mogla wpaść do rzeki etc, wiec drugim mostem poszedł na ten przystanek upewnić się czy Ewa tam dotarła....Być może to była
  • Odpowiedz
@sam_gold: wiec idąc dalej, mógł mówić, że nie zgubił i że nie wie. Części rzeczy mógł nie pamiętać, bo na załączonym video widać, że trzeźwy to on nie był. A jak go wzięli na przesłuchania funkcjonariusze w rodzaju Despero plus prokuratory i mu pojechali po majtach to się w końcu przyznał. Kręci bo nie wie, nie pamięta więc każą mu sobie przypomnieć, więc skleca kolejną wersję i tak do skutku,
  • Odpowiedz