[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

Po ostatnim nagraniu na którym widać ze i E. I Niebieski byli równo n----------i jak szpaki teza może być tylko jedna. Niebieski szedł z nią do mostu potem ona mu uciekła bo może faktycznie on się przystawial do niej albo ona n------a pomyślała Ho ANON NA RZEKĘ BĘDZIE FAJNE HE HE ona mu s---------a e ciemność nad rzeką w-----a się po pijanemu pędem w Warte i tyle ja widział Niebieski. Potem tułał się po mieście bo może myślał że ja znajdzie czy coś wiadomo ze ktoś tak n------y jest ze ciężko mu wstać to nie myśli logicznie. Niebieski rano nic nie pamiętał dlatego zmienia zeznania bo już sam nie wie co było naprawdę prawdę co mu się wydawało a co jest tylko jego pijackim urojeniem. Nie zazdroszczę niebieskie u bo czasem po takim grubym n-------u sam rano do się budzilem i nie wiedziałem co było przed pójściem spać coś mi się wydawało a potem okazywało się ze mi się śniło innych rzeczy natomiast nie pamiętałem... Według mnie niebieski ma podobnie wie ze E. mu zginęła i tyle... Mówił coś ze widział jak podnosiła ręce w wodzie... Równie dobrze może mu się śniło bo rozkminiał przed snem czy aby się nie utopia. Wypadek i tyle zamyka śledztwo. #ewatylman

[sarcev]

@mrbungle: Może to mu sie tylko wydawało czy śniło. Albo wymyślił taką wersję bo jest przestraszony wyrokiem, ze może siedzieć za zabójstwo, że próbował pomagać jako linia obrony.... Oczywiście z mojej strony jak i wiekszości komentujących to takie gdybanie, bo tak naprawde to mógł ją komuś odstawić lub najzwyczajniej w świecie widzać dajmy na to bandziorów czy oprychów uciec zostawiając dziewczynę samą a teraz męska duma nie pozwala mu sie

[mrbungle]

@sarcev: nie zapominaj, ze on ma w zasadzie od samego poczatku adwokata, ktory za nim lazil takze na tych eksperymentach procesowych. A adwokat pewnie wie co i jak i nie przypadkiem wybral taka linie obrony. Gdyby bagiety nic nie mialy, to pewnie do tej pory nic by nie pamietal. Wiec to nie jest tak ze on sobie siedzi i zmysla, tylko tak mu kaze papuga.

[t.....o]

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: tylko jak w tym przypadku rozumieć jego zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym i to ,że na skutek działań Adama Z Ewa T znalazła się w wodzie. Ona była w takim stanie, że równie dobrze sama mogła zanurzyć głowę w Warcie, albo do niej wskoczyć. Dodatkowo ciężko też stwierdzić, czy ona faktycznie jest w Warcie, bo tego na 100% nie wiadomo. Równie dobrze mogli wejść na most i mogła się

[Jakub_Puchatek]

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Też tak myślałem. Dopóki nie zobaczyłem tego miejsca na żywo. Tam trzeźwy człowiek miałby problem z "uciekaniem" a co dopiero upity. Bardzo strome długie schody w dół, a potem do koryta rzeki 50-70 metrów blotnistego terenu.

[lavinka]

@sarcev: O, to niegłupie. Skoro na początku zarzekał się, że nic nie pamięta, to mógł w końcu ulec sugestii z rozmowy telefonicznej. Resztę dośpiewała wyobraźnia. Natomiast to nie wyklucza wersji z "spotkali kogoś trzeciego, Ewa poszła/pojechała z nim". A on nie pamięta kogo (zresztą nie znamy jego wszystkich zeznań, może nawet im zaczął coś takiego mówić, ale mu nie uwierzyli).