Wpis z mikrobloga

  • 3
Co to za #logikarozowychpaskowlogika to ja nawet nie. Marudzila mi od dwóch miesięcy, że stoją te monitory, że się walają, że mam sobie miejsce do pracy zrobić. No to dzisiaj oddałem jej jedno dziecko, z drugim do Castoramy, blat, trochę wkrętów. W domu rach ciach, poprzykrecane. Pięknie :) A ta do mnie z fochem: "Fajnie, że w końcu to zrobiłeś, ale mógłbyś w końcu pojechać ze mną po pojemniki, bo ja nie zamierzam żyć w syfie i trzeba posprzątać w garderobie". Końcówka uniesionym głosem i ze łzami w oczach. Ja do niej "czego ryczysz, jak chcesz pojemniki to pojedz po nie, wiesz, że mam mało czasu w dzień, po co ja Ci do tego, sama wybierz". A ta po chwili ciszy... "Ale o tym ryczeniu to mogłeś sobie darować!". I teraz jest foch i w---w na wszystko... nie ogarniam.
pić related nowego #pracbaza hobbystycznego, czyli do składania filmików :)
SamiS - Co to za #logikarozowychpaskowlogika to ja nawet nie. Marudzila mi od dwóch m...

źródło: comment_KpV2TqqlPUDWA0LAZvorsRfQtSNqrVdM.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach