[podobno_mialem_multikonta]

Myślicie, że jak inba w sklepie, to tylko Sebek und Karynka? Nic bardziej mylnego! Właśnie parka yntelygentów lvl +-30 o-----a skecz w Biedrze. Zwróciłem na nich uwagę przy makaronach kiedy urodzona pani prezes poczęstowała typowego Mirka z tagu #modameska tekstem "To Ty nie wiesz jak wyglądają kokardki?!" po czym wyrwała mu paczkę makaronu z ręki i poszła wymienić. Ponownie spotkaliśmy się przy kasach i tu też coś nie grało. On został, zakupy zaczęły być wypikiwane przez kasjerkę, a ona kazała mu zaczekać i poszła jeszcze coś wymienić. Wracając poszła do innej kasy, po drugiej stronie sklepu. On jeszcze nie wiedział, co jest grane, ja już tak kiedy zobaczyłem, że owa pani ma dwa portfele w ręce. Desperackie "Aga, Agusiu ja tutaj jestem!" wypowiadane przez dobre 45 sekund nie przyniosły żadnego skutku. Przez moment próbował nawet grać twardziela, zmieniając ton, ale to ona miała wszystkie argumenty w ręku. Wszyscy, dosłownie wszyscy stanęli, obserwując to żenujące widowisko. Wyszedłem w momencie, gdy koleś rozpoczął bieg przełajowy przez kosze, wózki i regały po swój portfel, a ona nadal udawała, że nie zna typa. I pomyśleć, że wszystko przez makaron kokardki. Kurtyna!

#coolstory #truestory #logikaniebieskichpaskowlogik #logikarozowychpaskowlogika #makaronkokardki