Wpis z mikrobloga

@czarodziej_rynku: dokładnie, nie wierzę że można byc tak głupim:D na dobrą sprawę to wszystko tak można zniżyć do jednego poziomu, bo w takim razie nie ma różnicy czy chlejesz pod mostem czy w restauracji z przyjaciółmi, nie ma różnicy czy sikasz w domu czy pod drzewem w parku, nie ma różnicy czy bijesz się w czyjejs obronie czy naparzasz dla przyjemności przecież to wszystko jest to samo...
  • Odpowiedz
@Nensala: W dwóch pierwszych przypadkach nie ma dla mnie różnicy. Piję aby się nawalić więc co za różnica gdzie? Sikam bo ciśnie na pęcherz więc jesynym celem jest oddanie moczu i ulżeniu pęcherzowi - dla niego miejsce jest bez różnicy. W trzecim przypadku jest różnica bo skutek będzie inny w obu przypadkach.
  • Odpowiedz
@Nieskalany_Mysleniem: serio nie widzisz różnicy między kobietą, która kocha się tylko ze swoim mężem z miłości oraz w celu spłodzenia dzieci, a prostytutką, która pieprzy się po kątach z nieznajomymi, brudnymi facetami za pieniądze, kilkanaście razy dziennie? No to ja już chyba rozwiązałam zagadkę twojego s----------a
  • Odpowiedz