Wpis z mikrobloga

@Caishen: przyznalem, że irytuje mnie to dużo bardziej niż powinno - tak naprawdę to nie jest jakiś ogromny problem. Ale mnie to wkurza. Osobiście wolę paragon i drobne do ręki,a najlepiej drobne, a potem paragon. Ale na pewno jest grupa ludzi, która tego też nie lubi. Poza tym moja zemsta była ewidentnie pasywno-agresywna,to też widzę. Wystarczyło panią poprosić, żeby robiła inaczej.
@khamillez: haha.

Caishen – bóstwo chińskie, czczone zwłaszcza w taoizmie. Bóg dobrobytu i bogactwa, w niektórych rejonach uznawany również za opiekuna handlu. Przedstawiany jako postać jadąca na czarnym tygrysie.


Pracuje tylko jak muszę ale z każdej pracy w sklepie wolę kasę.