Wpis z mikrobloga

@khamillez: irytuje mnie to dużo bardziej, niż powinno. Najbardziej, kiedy wyciągam rękę nad tacką, żeby sprzedawca nie mógł tak zrobić, a ten omija moja dłoń i kładzie kasę pod nią. Babce w kiosku w pracy, która robiła tak ZAWSZE zacząłem płacić drobnymi monetami kładąc je na blacie. Po jakimś czasie zaczęła mi dawać monety do dłoni.
  • Odpowiedz
@khamillez: @pumarancza:
Robię na kasie.
Wydaje Ci resztę i muszę Ci dać paragon. Jak Ci paragon i drobne na nim do ręki to też się zdenerwujesz. A tak możesz sobie z tacki rozdzielić to i w spokoju schować.

Mnie najbardziej dobija ktoś kto ma tackę pod nosem, a kładzie mi drobne do ręki lub blat, a jeszcze bardziej na taśmę.
  • Odpowiedz
@Caishen: przyznalem, że irytuje mnie to dużo bardziej niż powinno - tak naprawdę to nie jest jakiś ogromny problem. Ale mnie to wkurza. Osobiście wolę paragon i drobne do ręki,a najlepiej drobne, a potem paragon. Ale na pewno jest grupa ludzi, która tego też nie lubi. Poza tym moja zemsta była ewidentnie pasywno-agresywna,to też widzę. Wystarczyło panią poprosić, żeby robiła inaczej.
  • Odpowiedz
@pumarancza: Mnie też to denerwowało, a potem koleżanka mi wytłumaczyła, że kładzie na tackę żeby nie dotykać rąk innych bo często przychodzą do jej sklepu menele i bezdomni wymieniając butelki. Nie ocenia każdego z osobna tylko kładzie tak automatycznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@khamillez: haha.

Caishen – bóstwo chińskie, czczone zwłaszcza w taoizmie. Bóg dobrobytu i bogactwa, w niektórych rejonach uznawany również za opiekuna handlu. Przedstawiany jako postać jadąca na czarnym tygrysie.


Pracuje tylko jak muszę ale z każdej pracy w sklepie wolę kasę.
  • Odpowiedz