Wpis z mikrobloga

Apeluję do użytkowników świateł led w samochodach*(szczególnie jeżdżących po zmroku). Żeby wam się w dupach nie poprzewracało z tego dobrobytu, który zafundujecie sobie z pieniędzy zaoszczędzonych na hektolitrach paliwa dzięki waszym janusz-ledom! Jaki jestem #!$%@? oszczędny! Ledy z Tesco i zaraz tdi pali 0,00000001l/100km mniej! #!$%@?, że ledwo świecą, ja oszczędzam frajerzy,a wy nadal na H7? Nawet mi was nie żal!!1!

Wylewam gorzkie żale, bo już mnie to #!$%@?ć zaczyna. Jakaś moda na montowanie #!$%@?, tandetnych światełek i jeżdżenie na tym gównie nawet jak się już ściemnia... Na stacjach diagnostycznych powinni dawać #!$%@?, a nie przeglądy podbijać ( ͡° ʖ̯ ͡°)

*Pomijam fabryczne

#gorzkiezale #motoryzacja #januszemotoryzacji
Pobierz S-Type - Apeluję do użytkowników świateł led w samochodach*(szczególnie jeżdżących po...
źródło: comment_X8uhbZ9ez3lUKF8hnfcLB2QlXq9sBhqL.jpg
  • 80
@S-Type: mnie bawią też ci co uważają, że w dzień nie ma po co świecić świateł i że niepotrzebnie generują się koszty. Zawsze sobie przypominam o takim pieprzeniu gdy nawet w słoneczny dzień gdy np. jest już słońce dosyć nisko nagle mi wyskakuje taki samochód bez świateł, a którego nie było widać na tle drzew lub budynków... Jak są światła to widać je w takich warunkach bardzo dobrze. Często właśnie przy
@S-Type: Całkowicie bezzasadne oskarżenie jeżeli ktoś kupi ledy dobrego, uznanego producenta z homologacją i dobrze zamontuje. A tych, którzy montują chińskie gównolampeczki, często jeszcze krzywo i niesymetrycznie traktować mandatami.
@S-Type: Ależ oczywiście i to nie tylko po zmroku, ale i w warunkach ograniczonej przejrzystości powietrza. Sam jeżdżę bez ledów, kiedyś myślałem o zamontowaniu porządnych (hella, philips itp.), nie dla oszczędzania pieniędzy, a oszczędzania nerwów i czasu związanego z dosyć częstą wymianą żarówek, nie mówiąc już ile to kosztuje wymiana żarników ksenonowych w niektórych samochodach. Te paseczki dobrych producentów świecą podobnie jak te fabryczne ledy (ba, w C1, nie wiem jak
Ostatnio w #gdansk widziałem typa z janusz-ledami, jak odpalał kierunkowskaz to mu gasły naprzemiennie z kierunkowskazem :D.


@dogmeat: to akurat jest patologia występująca nawet w fabrycznych instalacjach ze światłami dziennymi, choćby w nowych Mercedesach, na pewno dotyczy to A-klasy. Oczywiście różne są tu genezy takiego zjawiska, w nowych samochodach jest to wymysł producenta, w starych chodzi o błąd w podłączeniu, no ale efekt jest taki sam, sprzeczny z przepisami.
Ja ciekawy jestem co w razie wypadku.
Bo w końcu - jak nie było obowiązku świateł w dzień to wporzo, ale od kiedy jest - widząc samochód bez nich spodziewam się, że stoi. Jasne, w końcu zauważam, że się porusza, ale co jakbym nie zauważył i w niego wjechał lub próbował wykonać manewr tak jakby on stał i on by we mnie wjechał?