Wpis z mikrobloga

Miłosławy co to sie #!$%@?ło przed paroma chwilami to ja nie wiem.

Robie zakupy w sklepie i wchodzą oni. Z wyglądu i ubioru zwykła para jakich wiele. Na oko 18-19 lat. Trochę się ruszają po sklepie i w końcu podchodzą do stoiska z alkoholami. Stoją i wybierają odpowiedni trunek. W międzyczasie jakiś facet podchodzi i bierze jakieś wino. Obracając się zahaczył łokciem jakąś flachę. Nasz główny bohater to zauważył. Stał około 1-1.5 metra od owej flachy i udało mu się nią złapać upadając na kolano i dumny z siebie zbierał gratulacje od gościa i jednej z kasjerek. Teraz zaczyna się akcja właściwa.
Dziewczyna bohatera z początku uradowana, a po chwili mocno się zamyśliła. Po czym podeszła do gościa i coś tam mu mówi w stylu: ale się poświęciłeś, musiało ci mocno zależeć aby złapać butelkę, itp itd. Po chwili odeszła kilka kroków i powiedziała, że jej słabo i upadła. Wszystko działo się szybko i gość nie miał czasu aby zareagować. Dziewczyna po chwili wstała i awantura na cały sklep, że rzuca się za wódką a nie za nią, trochę mocno pokrzyczała i wybiegła ze sklepu mówiąc, że z nimi koniec. Cały sklep mocno się usmiał, ja dokonczyłem zakupy. Wyszedłem ze sklepu a kilkanaście metrów dalej gość siedzi na ławce obrażony a dziewczyna mówi, że to był taki test tylko, że tak naprawdę go kocha i jej na nim zależy.

#patologiazewsi #logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow
  • 37
@exzxxx: @Vaster: @mikolajos: jestem niestety w stanie w to uwierzyć... Niestety, bo moja była zachowywała się w podobny chory sposób. Kiedyś w sklepie poszedłem po coca-colę, wziałem nie pierwszą z brzegu, ale trochę z głębiej, co by zimniejsza była. Etykieta tej butelki była z imieniem. Wracam do niej, spojrzała na butelkę, na mnie, wzięła ode mnie koszyk z zakupami, rzuciła nim o posadzkę, krzyknęła do mnie z płaczem: "specjalnie
Typowa Polka, nie byłaby by sobą, gdyby nie traktowała swojego faceta jak śmiecia.
Chyba, że facet jest kolorowy( ͡° ͜ʖ ͡°).
Nie robi sie #!$%@? tak głupich testów. Co innego, gdy facet ma hajs i raz chce sprawdzić lojalność zony, ja mógłbym wybaczyć mały skok w bok zony, ale tylko jednorazowo i mialbym duże podejrzenia. Ogółem, do cZasu gdy nr bede miał sporych pieniędzy i dobrej pracy po prostu sie nie ożenię i nie poszukam dziewoji, bo kobiety mówiąc szczerze sa dziś na ogół po prostu głupie-nielogiczne
@Stachustachu: Siema, mądrze piszesz nawet zaplusowałem ale jak facet z hajsem może sprawdzić lojalność żony? I dlaczego wybaczyłbyś skok w bok jakby świnia się puściła?


@Xamox: a to zależy, jeśli dziewczyna naprawde tego by żałowała, to dowiedział bym sie co i jak. W końcu mi tez może sie tak zdarzyć. Ale jakby drugi raz spróbowała to bym zwyczajnie #!$%@?ł na bruk. A jak sprawdzić może facet z hajsem ta lojalność?
@exzxxx: też mialem kiedyś taką, co zrobiła mi ze dwa razy podobny test, tyle że na schodach, kiedy szedłem za nią. Nagle stawała w miejscu i wychylała się do tyłu, żeby sprawdzić, czy ją złapię. Dostała srogi #!$%@? i myślałem, że zrozumiała. Za trzecim razem pech chciał, że akurat stałem bokiem i nie miałem szans jej zobaczyć. Prawie się zabiła na tych schodach (i szkoda, że tylko prawie).
@exzxxx: też kiedyś chodziłem z taką psychopatką ( ͡° ʖ̯ ͡°) nie zliczę ile było podobnych historii, ale największy szoł był na sam koniec związku, kiedy ze mną zerwała, a swoim rodzicom powiedziała, że to ja zerwałem, byłem agresywnym brutalem, który ją bił, a poza tym mam inną na boku. O wszystkim dowiedziałem się od jej ojca, kiedy kilka dni po rozstaniu przyszedłem po swoje rzeczy. Obiecał