Wpis z mikrobloga

Tak czytam ten #mojdzienwpracy i wychodzi na to, że większość z was faktycznie pracuje 2 do 4 godzin dziennie, reszta dnia to #!$%@? się typu kawa, lunch, mirko, "głupie meetingi", papieros, rozmowa ze współpracownikami.


#oswiadczenie
  • 153
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Cheater: W tym momencie nie mogę, bo robi się to, co może się robić automatycznie, za około godzinę zabieram się do pracy.

Ja tam jestem tylko programistą, którego rodzice-stomatolodzy bardzo chcieli posłać na medycynę.


@Ginden: Czyli
  • Odpowiedz
@semperfidelis: pracodawca liczy się z tym że 8 godzin będzie zagospodarowane również na pierdoły, gówniane zadania, kawkę, sranie, #!$%@? o szopenie. Jeśli liczysz że ktoś będzie pracował u Ciebie inaczej to gratuluję kiepskiego podejścia. Kończy się to tym że pracownik poświęca jeszcze mniej czasu na pracę, a więcej na odpowiednie ściemnianie. Jak dla mnie 8 godzin w wielu branżach to bzdura, płaci się w tym momencie za dostępność pracownika i
  • Odpowiedz
ten twój dziewięciogodzinny dzień pracy to tak jak wspomniałem nic wymagającego.


@bloodcrawler: To praca wakacyjna - oczywistym jest zatem, że to nic wymagającego. Ale 2-4 godziny pracy w ciągu 8 godzin w pracy to przesada - o to tylko mi chodzi.

Ponadto po innych postach widzę masz wyidealizowaną wizję pracodawcy i wynagradzania pracowników za pracę, taką samą ma mój ojciec który nigdy u nikogo przez całe życie nie pracował, zawsze własna działalność. Z doświadczenia wiem że się nie dogadamy
  • Odpowiedz
@semperfidelis: haha, misiek, ja tu opisalem czym sie zajmuje - poprawiam bugi w posranym, wielowatkowym kodzie. Jak znajdziesz kogos, kto jest w stanie efektywnie pracowac te 8 godzin - to powodzenia. Poza tym - klasyczne podejscie kolesia od lopaty - jak wychodze z biura to nie wychodze z pracy. Ona jest ciagle we mnie. Nie raz nie dwa myslalem nad czyms w drodze do domu czy wrecz w domu. Ba,
  • Odpowiedz
Po tych 9 godzinach wracam do prowadzenia swojej działalności. Wakacyjna praca jest dodatkowa.


@semperfidelis: Ja bym uważał na serducho i ogólnie stan psychiczny po kilku latach. Jedni się #!$%@?ą drudzy sobie po prostu na to zasłużyli latami ciężkiej pracy. Nie da się być 24/h robotem bo się kiedyś wykończysz. Ja kiedyś w pracy fizycznej musiałem wziąć tydzień zwolnienia bo mnie prawie z roboty wynosili. A też pracowałem i studiowałem. Wychodziłem
  • Odpowiedz
I nagle całe mirko to intelektualisci co wykonują swoją pracę w 2 godziny a resztę yo heheheszki. A rzeczywistość wygląda pewnie tak że #!$%@? po 10 godzin za 1800 ale to by było wstyd napisać, więc wymyślają jacy to oni nie są.


@Dj_Lysol: Nie mierz wszystkich swoją miarą. Tak się składa, że na wypoku kiedyś było pełno ludzi z IT i nadal tak jest, więc czego oczekujesz?
  • Odpowiedz
Poza tym niektórzy robią wszystko ociężale i woooolno. A jak ktoś przyjdzie i zrobi to 5 razy szybciej to ma prawo sobie odpocząć bo wydatek energetyczny jest taki sam tylko można nie mieć cierpliwości udawać że coś się robi caaały dzień.
  • Odpowiedz
to skoro dwie osoby pracują po 4h dziennie robią 100% swoich zadań powinno się jedną zwolnić tak aby ta druga mogła przejac jej obowiązki...


@terres90: To, że kobieta "rodzi" przez 9 miesięcy nie oznacza, że 9 kobiet urodzi jednego dzieciaka w miesiąc. Rozumiesz analogię? Człowiek to nie robot do #!$%@? i zawsze jest w 100% efektywny.
  • Odpowiedz
@semperfidelis: bierzesz pod uwage wypalenie zawodowe? Jesli na pracowniku spoczywa presja (nawet nie wprost) zeby byc wydajnym 100% przez 8h dziennie to w gorsze dni pojawia sie stres, ze nie wyrobisz tyle, ile zwykle, pozniej zaczynasz miec dosc swojej pracy, a pozniej sie zwalniasz albo idziesz na miesieczny urlop, a firma traci
  • Odpowiedz
@semperfidelis: może to wynikać z prostego faktu że takich pracodawców jest w mojej opinii najwięcej (prac wakacyjnych nie liczę, bo wbrew pozorom w budowlance spotkałem najmniej patologii ze strony pracodawców). Nie uważam że każdy z nich musi być taki, ale jak znajdę takiego za którym będę mógł stanąć murem w kwestiach takich jak sprzęt, obowiązki, wynagrodzenie czy wykorzystanie mojego czasu i umiejętności, dam Ci znać.
  • Odpowiedz