Wpis z mikrobloga

Tak czytam ten #mojdzienwpracy i wychodzi na to, że większość z was faktycznie pracuje 2 do 4 godzin dziennie, reszta dnia to o----------e się typu kawa, lunch, mirko, "głupie meetingi", papieros, rozmowa ze współpracownikami.


#oswiadczenie
  • 153
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Albo iść do innej firmy niekoniecznie małej, która da Ci większy hajs.


@XpedobearX: Tak, ale dobrze platne stanowisko w korpo nie dostaniesz poprzez ciezka prace, tylko przez umiejetnosc obracania sie w korporacyjnej strukturze.

Jeśli firma myśli i dba o
  • Odpowiedz
Tak, ale dobrze platne stanowisko w korpo nie dostaniesz poprzez ciezka prace, tylko przez umiejetnosc obracania sie w korporacyjnej strukturze.


@miki4ever: To prawda, ewentualnie z umiejętnościami przejście do innego korpo od razu na wysokie stanowisko (możliwe, ale ciężkie).

Kwestia podejscia. Dla mnie bierne robienie tego co jest ci zlecone jest po prostu nudne, dlatego w korporacji wszystko mocno mnie irytowalo.


Prawda, to jedynie wyjście na teraz. Na przyszłość też myślę
  • Odpowiedz
Widocznie pracodawcy ustalając 8-godzinny dzień pracy mają inne zdanie, niż Ty.


@semperfidelis: w sumie smiechlem z wizji jakiegos tam wlasciciela firmy ktory siada z suwakiem logarytmicznym i faktycznie rozkminia czy 8 godzin to optymalny czas pracy. Przeciez to 8h wynika praktycznie tylko z inercji systemu i tego ze 'wszyscy tak robia'. I z magicznej jednostki jaka jest 'etat'. Zakladanie ze wiekszosc pracodawcow faktycznie ma jakiekolwiek zdanie na ten temat jest
  • Odpowiedz
@semperfidelis: przez ludzi Twojego pokroju podnieśli normy np w FSO żerań, norma była np 80 jakiś cześć i to było akurat żeby zrobić sobie przerwę chwilę pogadać i bez spinki pracować, potem przyszli ludzie jak Ty i stwierdzili czemuż mam robić normę 80 skóry przez 8 godzin mogę zrobić tego aż 140 i tak zaczęło się zwalnianie ludzi :-)
  • Odpowiedz
@Eustachiusz: to jestem ciekaw jak on studiuje medycyne i ma 3 miesiace wolnego w wakacje ja jakos musze wtym czasie robic praktyki w szpitalu ktore zajmuja mi caly miesiac wakacji praca od 7 do 15 a nieraz do 18. wogole pracowac wiecej niz 20-25h tygodniowo w czasie studiow medycznych jest przy granicy wytrzymalosci.
  • Odpowiedz
ja jakos musze wtym czasie robic praktyki w szpitalu ktore zajmuja mi caly miesiac wakacji praca od 7 do 15 a nieraz do 18


@corrallus: To bardzo ciekawe, musisz byc bardzo wyjatkowy, bo praktyki to prawie w kazdym przypadku max kilka godzin roboty w tygodniu, plus nie slyszalem jeszcze o przypadku, zeby ktos robil wiecej niz tydzien-dwa.
  • Odpowiedz
@miki4ever: studiuje w austrii. Musze zrobic 16 tygodnii praktyk w tym 4 interny, chirurgii, rodzinnej medycyny i 4 tygodnie do wyboru. Moge robic 2 tygodniowe albo 4 tygodniowe praktyki w jednym dziale. praktyki musza byc zrobione do konca 5. Roku wiec musze zawsze poswiecic na nie min miesiac wakacji. Roboty nieraz jest tyle ze wychodze o 13 ale bylo tez ze wychodzilem o 19. Do tego dochodzi 1 dyzur obowiazkowy
  • Odpowiedz
@semperfidelis: zazdroszczę wykopkom. Mając 19-25 lat zarabiają min. 15 tys. miesięcznie, pracują po 3-4h dziennie co chwile jakieś wyjazdy na drugi koniec świata i jeszcze im się nudzi więc resztę dnia piszą na mirko że trzeba bardzo ciężko pracować żeby się dorobić. Jedyny ich problem to to że nie mogą znaleźć prawdziwej miłości bo większość "loszek" to k---y lecące na kasę.
  • Odpowiedz
@miki4ever: spytalem kolege z WUM jak u niego praktyki wygladaja to powiedzial mi ze maja 4 tygodnie rocznie ktore trzeba zrobic w wakacje ale nie robia problemu zeby zrobic w ciagu roku po tygodniu. Godziny pracy mocno zanizone .
  • Odpowiedz
'Jak sie nie widzi czlowieka ktory slania sie ze zmeczenia na nogach, to znaczy ze nie pracuje wystarczajaco dobrze.'


@briskmann: Jak to się ma do tego, że ludzie usilnie udają, że pracują zamiast po prostu coś zrobić? Nigdy nie opierdzielałem się w pracy, nigdy nie udawałem, że coś robię nic nie robiąc lub tylko tracąc czas - bo za godzinę można do domu a szef to ciota i c--j i
  • Odpowiedz
@semperfidelis: ty przodownik pracy, a słyszaleś kiedyś o zasadzie Pareto? Ja pracuje z ludzmi, którzy potrafią nic nie zrobić przez kilka godzin ale jak juz wpadna na pomysl to jest on wart tydzień intensywnej pracy.
  • Odpowiedz