Wpis z mikrobloga

@Beekeeper: nie strasz człowieka bredniami, raz w tygodniu taki obiad nikomu nie zrobi krzywdy.

Lepsza taka domówka że świeżych produktów i na świeżych olejach niż pudełkowe cudo ch.. wie z czego i jak przerobione.
Jak się gość rusza i unika stresu, to i tak będzie się miał (w ramach genetycznej możliwości) 100 x lepiej niż wiecznie spocony że stresu kołnierzyk, na modnych akurat w tym sezonie cudach.
Dieta jest ważna,
  • Odpowiedz
@KrolWlosowzNosa: Dieta jest kluczowa. Ruch, sen, stres, hormony, unikanie picia i palenia tez.

Jak ktos w ciagu zycia zje tych schabowych 1000 to zaczyna miec znaczenie i nie bronie nikomu, ale generalnie da sie zrobic ta potrawe duzo zdrowiej niskim nakladem pracy albo wrecz jej odjeciem:

Frytki z airfryera, tyle tłuszczu ile juz maja w sobie, jesli z domowych ziemniaków to ze spraya 2x psiknac styknie a nie frytury rakowej (frytki to doslowny rak w knajpach na 1 oleju #!$%@?
  • Odpowiedz
@jegertilbake: jak już taki ortodoksyjny jesteś to kotlet z piekarnika a zamiast jakichs udawanych frytek z airfrajera to po prostu ziemniaczki z piekarnika, które są mega lepsze niż ziemniak o wyglądzie frytki bez tłuszczu.
I mówię to całkowicie poważnie
  • Odpowiedz
@jegertilbake: a co takiego złego jest w tłuszczu? Co takiego złego jest w occie z owoców? Ludzie się kiedyś odzywali tylko tak, dziś mają po 70-80 lat i są wciąż bardzo sprawni, a wy ledwo odrosloscie i już musicie kupować maszynkę do frytek i szprej do oleju, żeby nie przegiąć z tłuszczem. Wielkie, potężne x i d...
Najgorsze, że za tą ciągłą lansowaną w mediach 'troską o zdrowie' nie stoi
  • Odpowiedz