#dowcip #humor #heheszki Było sobie trzech kumpli z czego dwóch zawsze narzekało na swoje żony. Pewnego dnia trzeciemu zrobiło się przykro, że nie ma nic do dodania we wspólnych rozmowach więc postanowił pokłócić się z żoną żeby mieć o czym opowiadać. Wchodzi nabuzowany do domu i z progu krzyczy do żony: - Obiad jest?!! - No jest jak zawsze, czeka na stole. Facet siada do stołu, pyta: - A kawa jest?!! - Oczywiście, jak zjesz obiad to podam. - A posprzątane w domu? - Tak, wszystko lśni. - hmm... To właź pod stół! Żona grzecznie weszła i czeka. - A teraz szczekaj!! - Na swojego ku**a?
Było sobie trzech kumpli z czego dwóch zawsze narzekało na swoje żony. Pewnego dnia trzeciemu zrobiło się przykro, że nie ma nic do dodania we wspólnych rozmowach więc postanowił pokłócić się z żoną żeby mieć o czym opowiadać. Wchodzi nabuzowany do domu i z progu krzyczy do żony:
- Obiad jest?!!
- No jest jak zawsze, czeka na stole.
Facet siada do stołu, pyta:
- A kawa jest?!!
- Oczywiście, jak zjesz obiad to podam.
- A posprzątane w domu?
- Tak, wszystko lśni.
- hmm... To właź pod stół!
Żona grzecznie weszła i czeka.
- A teraz szczekaj!!
- Na swojego ku**a?