Wpis z mikrobloga

@goblin21: niby nie potrzebujesz kontaktu z ludźmi a #!$%@? całe dnie na mirko...powiedz bratu chociaż 1/4 tego co postujesz na mirko to by się strasznie ucieszył. a tak zerwie kontakt i umrzesz w samotności w środku będąc nadal 13 latkiem.
  • Odpowiedz
@Stekso: dzięki za usprawiedliwienie :D
@goblin21: może po prostu nie chcą Cię męczyć dodatkowo, mam pełno znajomych, którzy nie piją, z resztą sama często nie piję na imprezach, a pomimo to na nie chodzę, nie lubię imprez rodzinnych, ale bardziej niż na tym, że będę siedzieć jak idiota zależy mi na szczęściu rodzinki. Nie Ty pierwszy, nie ostatni nie lubisz takich imprez, ale tu pokazałeś, że masz brata gdzieś. Nie
  • Odpowiedz
@goblin21: nie zgadzam sie tutaj z ludzmi, ze potrzebny Ci psycholog czy cos. Nie wszyscy lubia tego rodzaju imprezy i jak masz sie zle bawic to bez sensu zebys szedl. Ale przy takich okazjach raz do roku mozna sie zmusic, zeby przyjsc chociaz na pare godzin posiedziec. A jezeli nie to staraj sie to jakos rekompensowac, odwiedz ich w inny dzien z prezentem, czy cos, tak, zeby wiedzieli, ze o nich
  • Odpowiedz
Cechy introwertyków[edytuj
Introwertycy zwykle:

zyskują energię kiedy są w samotności, a tracą wśród ludzi, [po tylu latach samotności #!$%@? mnie ona bardzo, jednak często wolę być sam niż w towarzystwie]
- czerpią energię ze świata wewnętrznego, tj. uczuć, idei, wrażeń,
są dobrymi słuchaczami, [wolę słuchać kogoś i czasem coś powiedzieć niż musieć prowadzić normalną dla każdego człowieka rozmowę]
- myślą zanim coś zrobią lub powiedzą, [z tym bywa różnie, ale
  • Odpowiedz
@Sorter:

Neurotyczność składa się z następujących cech:

- lęk [u mnie nie występuje]
- przygnębienie [czasami]
- poczucie winy [u mnie nie występuje]
- niska samoocena [występuje]
- napięcie [u mnie nie występuje]
  • Odpowiedz
@goblin21: Wow, kompletnie nie rozumiem komentarzy wyżej. Aż takie dziwne, że ktoś nie lubi imprez i alkoholu? Olej wykopków i rób to co chcesz. Jeśli nie chcesz iść na imprezę u brata, siostry czy kogoś tam jeszcze to nie idziesz, tyle. "jedno zycie i tak je marnujesz" xD No kisne w #!$%@?, bo gdyby robił coś na co nie ma w ogóle ochoty to wcale by go nie marnował
  • Odpowiedz
@goblin21: buduj sobie dalej styropianowe zbroje z internetowych definicji introwertyzmu np.. Może to nie będzie do końca poprawne politycznie, #!$%@?ć, ale masz aspiracje na inwalidę n-tej kategorii. I terapeuty tutaj raczej nie znajdziesz, wyjdź z piwnicy.
  • Odpowiedz
@goblin21: Co to za festiwal alternatywności. #!$%@? uciekać z wesel własnego rodzeństwa...
Powodzenia w gniciu w piwnicy. Tak powstają właśnie życiowe #!$%@?.
  • Odpowiedz
@goblin21: Prędzej coś z Tobą jest nie tak, a nie z bratową. Wygląda jakbyś był czymś zraniony, albo jakiegoś focha na świat miał. Bez urazy, ale czytając to przyszło mi do głowy, że powinieneś skorzystać z pomocy psychologa. Szczerze mówię, bo sam "uciekałem przed ludzmi" do niedawna i mnie to bolało. Pytanie, czy Tobie czasem to nie przeszkadza w głębi serca, czy szczerze jest Ci tak dobrze? Jeśli jednak czasem tego
  • Odpowiedz
Co to za festiwal alternatywności.


@Krs90: Nie potrafiłem się tam odnaleźć. Oni wszyscy tacy szczęśliwi, bawiący się w swoim towarzystwie, wyluzowani i ja przygnębiony, będący tam bo wypadało być, nie rozumiejący celu brania ślubów i robienia wesel byle by się pokazać, osamotniony w swoich poglądach na życie…
  • Odpowiedz
@goblin21: To nie jest introwertyzm. Masz poważne zaburzenia osobowości i już nie raz tutaj pisałem, żebyś poszedł pracować nad sobą na jakiejś terapii u specjalisty. Nie jesteś wyjątkowy, jesteś po prostu chory. Zaakceptuj to i idź się leczyć.
  • Odpowiedz