Wpis z mikrobloga

@blubi_su: O ile przyjemnisze są duże miasta wtedy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ciekawe kiedy to się unormuje na tyle, żeby tak było cały czas ? Nigdy ? ...
  • Odpowiedz
  • 0
@p-skr: jak ma się unormować? To chyba normalne, że miasta akademickie/aglomeracje dające większe szanse na zatrudnienie/będą oblegane przez 'przyjezdnych'. Jak mnie zawsze denerwuje takie pieprzenie, że 'sloiki' i inne określenia. #poznan here
  • Odpowiedz
@vaxx: Nie chodzi o to, że mnie wkurza to gadanie "słoiki" itp. ale po prostu miasto takie jak #poznan chyba nie do końca jest przygotowane na przyjęcie takiej ilosci ludzi.
  • Odpowiedz
@p-skr: Zapytam zupełnie poważnie i z czystej ciekawości. Wolałbyś jakby w tym mieście nic się nie działo, wiecznie było wszędzie pusto? Bo jednak te napływy (sam nim jestem) chyba jednak dają trochę życia miastu.
  • Odpowiedz
  • 0
@p-skr: a które w Polsce jest? Tak to już jest, że tam, gdzie ośrodki akademickie, tam jest tłok. Latem przenosi się to nad morze i w góry ;)
  • Odpowiedz
@Turambetto: tak masz racje @vaxx: Żadne miasto nie jest przygotowane, chodzi o to, że po prostu infrastrukura nie daje rady, ale to już kwestia lokalnych władz, które ulepszać pewene rzeczy, wręcz utrudniając przez np. stawianie następnych centrum handlowych w mieście zamiast gdzieś dalej (patrz np, teraz Łacina)
  • Odpowiedz
  • 0
@p-skr: tutaj już rządzi pieniądz, niestety. Faktem jednak jest, że większość polskich miast jest źle zaplanowana, a władze nie robią z tym praktycznie nic. Według mnie nie da się uniknąć korków, kiedy w centrum znajdują się galerie handlowe, na co sam zresztą zwracasz uwagę. Szczególnie widoczne jest to przed świętami czy też weekendami.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@scharlottka: Ja tez jestem przyjezdy chociaz jeszcze troche i bedzie meldunek. Ja niestety nie moge....taka sytuacja rodzinna. Chociaz chcialbym sobie isc na jakies Haloween party czy cos, a tak to rano kierowca :(
  • Odpowiedz
@p-skr: no ja miałam iść na wykoppiwo do cooliozum, ale się rozchorowałam i nie chciałam, żeby komuś do piwa wpadł kawałek mojego płuca :D meldunek? a wynajmujesz czy masz swoje?
  • Odpowiedz
@p-skr: os. Orła B. Tutaj też jakieś ciężkie zabawki, kilkanaście razy każdej nocy słychać dźwięk przypominający toczącą się kulę do kręgli. W sumie nigdy nie byłam im zwracać uwagi, ale to chyba dlatego, że jestem gburem i cebulą i nie przepadam za interakcjami z sąsiadami.
  • Odpowiedz