#anonimowemirkowyznania
Pomóżcie mi to ogarnąć w głowie.
Krótko i na temat: poznałem dziewczynę, przyjechała tu z innego kraju odwiedzić rodzinę. Spotykaliśmy sie przez pare tygodni, ostatnie dni zachowywaliśmy sie całkowicie jak para. Przedstawiła mnie swoim przyjaciołom, a gdy wyjeżdżała dała upominek dzieki któremu miałem o niej nigdy nie zapomnieć.
No i wróciła do swojego kraju, pierwszy tydzień gadaliśmy normalnie na kamerkach, ustalaliśmy co bedziemy robić gdy w sierpniu do niej przyjadę na
CzterokopytnaDama:

ja głupi robię sobie nadzieję


Dlatego właśnie nie napiszę Ci wprost, ze otrzezwiala i nie ma 11 lat żeby wierzyć w związki na odległość. Zejdź na ziemie, nie jesteście parą. Jak znam życie to nawet się nie calowaliscie, nigdy nie gadaliscie poważnie o czymkolwiek. Jesteście po prostu znajomymi po ala platonicznym romansie.

Pierwszy raz w życiu sie zauroczyles?
---

Zaakceptował: karmelkowa
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

#anonimowemirkowyznania
Hej, wczoraj na imprezie trochę sobie pogadałem z jedną koleżanką. Oczywiście trochę się udzieliło i ogólnie było widać że coś się dzieje. Jestem podekscytowany bo nie ukrywam że ładna i mądra dziewczyna, tak jestem nią zainteresowany ( ͡º ͜ʖ͡º). To tak w kwestii #chwalesie A teraz całe sedno #rozowepaski czy jak zapytam się od razu bez jakiś podchodów, prosto z mostu czy nie chce iść ze
#anonimowemirkowyznania
#przygryw #zalesie #zwiaski #stulejacontent
Byłem dziś w pewnym publicznej placówce i widziałem BARDZO HOT różowy pasek, który tam pracował. ( studentka na praktykach) Trochę poflirtowałem podczas gdy mnie obsługiwała ( przez przypadek, któremu lekko pomogłem =-] ) ale stchórzyłem by poprosić o numer/zaprosić na kawe. W sumie nigdy tego nie robiłem. Nie bardzo wiem jak. Tak po prostu " -słuchaj, umówisz się ze mną na kawe" na odchodne, CZY JAK?
Jestem
#anonimowemirkowyznania
Ostatni post @LudzkieScierwo opisują jako bardzo racjonalną ideologię. Czy tylko ja dostrzegam paradoks w tej 'racjonalnosci'?

Zamiast mowic "robcie dzieci zeby na mnie pracowaly gdy nie bede mogl" to mowi "nie miejmy dzieci bo to bez sensu". Gdzie tu racjonalizm i rzekomy egoizm? Raczej bezmyslnosc.

Nawet zakladajac ze bedziesz mial pieniadze i kupisz chleb. To ten chleb ktos musi wyprodukuwac itp. Argument bez sensu, op chyba proboje sie dowartosciowac.

#boldupy #
pivo14: Czuję się przywołany do odpowiedzi. Generalnie dzieci mieć nie zamierzam, zresztą to mi nawet nie grozi bo aby mieć dziecko musi być osobnik płci pięknej, nauka i gendery aż tak daleko jeszcze nie poszły ;)

Posiadanie dziecka to wielka odpowiedzialność, pakowanie kasy która nie do końca się zwróci nawet mimo 500+, góra nerwów, stres. Wiem że wielu się oburzy na ten popis hedonizmu, materializmu i krótkowzroczności ale dla mnie lepszy