@maxwol: Będę złośliwy, ale jeśli facet żył wystarczająco długo, żeby być w stanie napisać własną krwią tyle cyfr, to może lepszym rozwiązaniem byłoby zadzwonienie po karetkę (akcja dzieje się w biurze) i przy okazji podanie chociażby imienia mordercy? ¯\_(ツ)_/¯