Dwa dni temu, jak byłem w dyskoncie widziałem zapewne przyszłego tagowicza (mniej więcej w wieku 15 lat), który był na zakupach z mamą. To akurat nie było dla mnie nic nadzwyczajnego, bo nawet ja jako dwudziestoparolatek jeździłem z ojcem na większe zakupy. To co przykuło moją uwagę to rozwiązany but tegoż chłopaka. Co w tym jeszcze dziwniejsze jego własna matka sama tego nie zauważyła. Kilka razy jak przechodziłem obok niego, to miałem
CulturalEnrichmentIsNotNice - Dwa dni temu, jak byłem w dyskoncie widziałem zapewne p...

źródło: comment_16542736604vRdHxMRaibyzHtxJUSkGt.gif

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@CulturalEnrichmentIsNotNice: a może to nastoletni bunt. Chodzi w rozwiązanych cały czas, taka moda. Matka mu zwracała uwagę, a on nie chciał zawiązać. To olała i czeka aż się #!$%@? to się sam nauczy.

Byś powiedział, to by ci odpyskował "zajmij się swoimi sprawami stary dziadu", a od matki byś dostał #!$%@? że "co ich zaczepiasz". Szkoda nerwów. Jeszcze gorzej byś się poczuł, że chciałeś pomóc, a okazało się, że to patologia.
  • Odpowiedz
Kolejny raz coś zrąbałem w pracy, za co zostałem zgnojony. Zmęczenie i rozkojarzenie wiedziało kiedy uderzyć. Kiedy już przestałem się łudzić, że na rynku matrymonialnym coś w ogóle znaczę, zrozumiałem, że trzeba się choć realizować zawodowo, lecz niestety nawet i na tym polu jestem totalnym nieudacznikiem. Chcę żyć normalnie bez jakichkolwiek zmartwień, ale się chyba wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie.
#przegryw #wyrzutysumienia #przegrywpo30tce #nienawiscdosamegosiebie
CulturalEnrichmentIsNotNice - Kolejny raz coś zrąbałem w pracy, za co zostałem zgnojo...

źródło: comment_15953538522bNAwItB6vbNAvvzB4MMUP.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Byłam dziś na siłowni, podszedł do mnie trener osobisty i zapytał czy może razem ze swoim podobiecznym ćwiczyć obok mnie. Wtedy mu odpowiedziałam: "tylko pod warunkiem, że hehe będzie przystojny". Czy to waszym zdaniem był przejaw dyskryminacji brzydali? Przyszedł koleś 3/10 przygrubawy z zakolami, ot taka ironia, ale teraz jak o tym pomyślę to mam wyrzuty sumienia.

#wyrzutysumienia #gorzkiezale #podwojnestandardy #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj,
jak o tym pomyślę to mam wyrzuty sumienia.


@AnonimoweMirkoWyznania: No i słusznie aczkolwiek jesli to był żart i nie zdawałaś sobie sprawy z jego konsekwencji to nic się nie stało :) Nauczka na przyszłość.
Najwyżej w oczach trenera straciłaś gdyż mógł Cię ocenić jako dosć pusta laskę. A może w ogóle to po nim spłyneło i nie myślał o tym co mu odpowiedziałaś bo i tak zrobił by swoje a pytanie
  • Odpowiedz
#wyrzutysumienia #porazka i nie podjełam pracy tej o 5 rano i sporadycznie wezwania na 4.30. Niby pisze że pociag o 4.20 i bus o 4.25... Ale albo nie jezdzi albo opozniony. Z jednej strony babka mowiła że nie bede musiała byc na 4.30 a dyr mowił co innego. Potem miałabym nieprzyjemnosci. Pokojow do wynajecia brak. Bo to male miasto. Moze piechota moglam isc? Czuje sie zle bo praca koło nosa przeszła.
1. Bądź mno.
2. Spotykaj się z #rozowypasek
3. Zaplanuj wspólną przyszłość bo różowy mega spoko
4. Różowy - "zwolnijmy, nie chcę niczego planować bo poprzednio planowałam i się przejechałam na tym"
5. Zastanawiaj się co dalej
6. Zrób inbę, że w sumie to nie chcesz czekać w nieskończoność
7. Profit?
8. Różowy pisze jaka to jest beznadziejna, bo wszystkich zawodzi
9. #wyrzutysumienia
10. brak profitu.

Mirki, co dalej? :(
ja: dostałem propozycję #pracazagranica #niemcy #wozekwidlowy, warunek: być w Norymberdze w niedzielę- za kilka dni; załatwiam wszystko szybko i okazuje się, że nie mogę jechać, więc w ciągu godziny odpisuję co następuje:

bardzo przepraszam, informuję od razu, jak najszybciej bo wiem, że czas tu gra ogromną rolę, rezygnuję, bo nie jestem w stanie wyjechać w tą niedzielę, nie jestem w stanie załatwić, zakończyć spraw w Polsce przed następną niedzielą (są to
M.....d - ja: dostałem propozycję #pracazagranica #niemcy #wozekwidlowy, warunek: być...

źródło: comment_twYtAG7HB9xOdFtNW9aWDz4diOKPtW3f.jpg

Pobierz
@Meinhard: Ktoś się tylko chciał na Tobie wyżyć. Nie oszukujmy się, obsługa wózka widłowego to nie pilotowanie promu kosmicznego. Nie ma ludzi niezastąpionych i równie dobrze mogli zatrudnić 50 innych osób.
  • Odpowiedz
Pamiętam jak w podstawówce na plastyce oddałem rysunek, który narysowała mi sąsiadka i kiedy nauczycielka zapytała czy to ja narysowałem, odpowiedziałem "przysięgam na Boga, że to ja!" Nie wyspowiadałem się z tego paskudnego kłamstwa do tej pory. (,) Spłonę?

#gorzkiezale #wyrzutysumienia
@windows8: cóż... sprawa jest dość prosta. Nie można przysięgać :-)

Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. 34 A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; 35 ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. 36 Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym
  • Odpowiedz
@tusiatko: bo my kobiety mamy od malego wpajane, ze nam przerwa nie przysluguje. Jak masz czas dla siebie to znaczy, ze jestes nieudolna, nie spelniasz sie w zyciu. 'Prawdziwa' kobieta ma na glowie dom, dzieci, prace/ kariere, meza, przyjaciol, dbanie o sylwetke, wlosy, mode itd.

Ja mowie pieprz system. Poloz sie i odpoczywaj. Wszystko powyzsze to jakies seksistowskie brednie.
  • Odpowiedz
Kiedyś na jednej z imprez zadzwoniliśmy do jednej babki (losowy numer) i wkręciliśmy jej że wygrała w radiu Eska 20 tysięcy złotych, w co oczywiście uwierzyła.

Musiałam to z siebie wyrzucić bo do dziś mam okropne wyrzuty sumienia przez to () #wyrzutysumienia
@kicioch: ja kiedyś zadzwoniłam do jakiejś babci, że wygrała samochód w loterii, a jak spytała, jaka to loteria, to powiedziałam, że Loteria Psikus xD i się roześmiała, a ja tuż po niej, więc mimo wszystko poprawiłam jej humor.
  • Odpowiedz