Wpis z mikrobloga

#wyrzutysumienia #porazka i nie podjełam pracy tej o 5 rano i sporadycznie wezwania na 4.30. Niby pisze że pociag o 4.20 i bus o 4.25... Ale albo nie jezdzi albo opozniony. Z jednej strony babka mowiła że nie bede musiała byc na 4.30 a dyr mowił co innego. Potem miałabym nieprzyjemnosci. Pokojow do wynajecia brak. Bo to male miasto. Moze piechota moglam isc? Czuje sie zle bo praca koło nosa przeszła.
  • 6
  • Odpowiedz