"Wierny jak pies"
Tymczasem pies:
biegnie w #!$%@?, bo zobaczył kota, wołasz go i prosisz aby się zatrzymał i wrócił, a ten ma cię w dupie i #!$%@? nie obchodzisz go, bo kocur ważniejszy od ciebie, albo w ogóle nawet może niczego nie być, a wiele psów ze smyczy spuszczonych potrafi polecieć i mieć #!$%@? na właściciela, właściciel go woła, a ten się jeszcze odwraca spoglądając na nawołującego właściciela szyderczo i leci
Bananek2 - "Wierny jak pies"
Tymczasem pies: 
biegnie w #!$%@?, bo zobaczył kota, woł...

źródło: Screenshot_23

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Mirki mam 31 lat i problemy z libido, seksem, sam nie wiem. Do tej pory w związkach, nawet kilkuletnich w których naprawdę kochałem swoje partnerki nie mogłem dochowac wierności. Seks był dla mnie jak sport i nie miałem wyrzutów sumienia. Kierowałem się argumentem ze mężczyźni przez ewolucję nie są zdolni do monogamii. Obecnie jestem świeżo po ślubie, mam cudownego różowego i dzięki niej chce skończyć ze starymi nawykami i nie zdradzać. Tylko teraz pojawia się pytanie, dlaczego w każdym zwiazku, nie ważne z jak seksowna dziewczyną, mam niskie libido I uprawiam seks raz na dwa tygodnie z partnerką, nawet jeszcze na początku związków, a z drugiej strony pomimo braku chęci w domu to strasznie mnie ciągnie nawet teraz żeby znowu skoczyć w bok, wystarczy zdjęcie na NSFW i już pojawia się chęć. Sam też regularnie zbijam sobie ciśnienie zamiast normalnie z żoną uprawiać seks. Widzę jak ona ma ochotę i jest seksowna a jakoś mi się nie chce. Z jednej strony mam małe libido a wiem że żona by chciała częściej uprawiać seks, a z drugiej strony ciągle mnie nosi żeby polecieć z inną. Proszę o podarowanie mi komentarzy oceniających, bo ten post właśnie jest po to, że chce to zmienić i nie wiem co jest tego przyczyną...

#seks #libido #zwiazki #zdrada #wiernosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
AnonimowaŻona: doceń ją. Niejeden by chciał być na twoim miejscu.

Warto sobie uświadomić, że z każdą kolejna dupeczką seks też by w końcu spowszedniał.

Spróbuj dojrzeć w żonie to, co cię kiedyś w niej pociągało. Piszesz, że jest atrakcyjna. Spójrz na nią oczyma osoby trzeciej - co mogłoby się komuś w niej spodobać? Dostrzeż to.
  • Odpowiedz
"A przecież obecnie żyjemy w świecie, w którym tak łatwo mówi się „do widzenia”. Wierność i wytrwałość oraz uświęcanie codzienności nie są w modzie. Naszą cywilizację śmiało można określić mianem światem „jednorazowego użytku”. Kiedy coś się psuje lub po prostu nudzi, ląduje na śmietniku. Ten sposób postępowania nie dotyczy tylko przedmiotów. Ma on dużo szersze zastosowanie. Plaga rozwodów, eutanazja, aborcja – to tylko kilka ze metod radzenia sobie z „niechcianym”.

Wenanty Katarzyniec
MagicPiano222 - "A przecież obecnie żyjemy w świecie, w którym tak łatwo mówi się „do...

źródło: comment_TxJKZGRe0muODb0wby780uhQnaOiAeG1.jpg

Pobierz
Mąż niech oddaje żonie, co się jej należy, a żona niech czyni podobnie mężowi (1 Kor. 7:3).

Biblia nie podaje konkretnych przepisów, jak ma wyglądać gra miłosna ani kontakty seksualne. Wspomina jednak o stosownych przejawach uczuć (Pieśń 1:2; 2:6). Mąż i żona powinni okazywać sobie nawzajem czułość. Miłość do Boga i bliźniego nie pozwoli, by ktokolwiek lub cokolwiek zaszkodziło więzi małżeńskiej. W niektórych małżeństwach została ona osłabiona lub zerwana z powodu uzależnienia od pornografii jednego ze współmałżonków. Należy stanowczo wystrzegać się tego i każdego innego sposobu zaspokajania pragnień seksualnych poza małżeństwem. O braku miłości do współmałżonka świadczą też wszelkie zachowania na granicy flirtu. Zawsze pamiętajmy, że Bóg zna wszystkie nasze myśli i czyny. Dzięki temu wzmocnimy postanowienie, żeby robić to, co się Mu podoba, i zachować czystość moralną (Mat. 5:27, 28; Hebr. 4:13).

Mateusza 5:27, 28

„Słyszeliście,
bioslawek - Mąż niech oddaje żonie, co się jej należy, a żona niech czyni podobnie mę...

źródło: comment_YH7KvJs3iO5Dtquw89cz8Nj19slnzul7.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Od dłuższego czasu szukam sobie drugiej połówki. Niestety faceci na jakich trafiam to dramat. Jeden nigdy nie pracował a ma 26 lat. Drugi uważa że wystarczy myć zęby raz w ciągu dnia! sam juz stracil 3 zeby ale nadal nie widzic w tym swojej winy. Trzeci ma dziwne fantazje erotyczne łącznie z biciem i fekaliami. Czwarty ogląda mange i płacze przy smutnych piosenkach. I tak ma beznadziejny gust muzyczny
#anonimowemirkowyznania
Nie wierzę w monogamię i wierność. Dla kobiety bycie z jednym facetem jest nieosiągalne, bo bardziej kierują się emocjami niż sercem. Widzę to po swoich 40 paroletnich koleżankach. Każda ma męża, dzieci, ale marzą im się "młode byczki". Oglądają zdjęcia, patrzą na klaty atrakcyjnych kolegów, komentują. Wiadomo, mąż po paru latach przestaje być atrakcyjny. Jest mężem i ewentualnie sponsorem, nie mężczyzną. Widać jak bardzo chciałyby spróbować z kimś młodszym.
#anonimowemirkowyznania
Nie wierzę w monogamię i wierność. Dla faceta bycie z jedną kobietą jest nie osiągalne, bo bardziej kierują się instynktem niż sercem. Widzę to po swoich 40paroletnich kolegach. Każdy ma żonę, dzieci ale marzą im się "młode dupy". Oglądają zdjęcia, patrzą na tyłki atrakcyjnych koleżanek, komentują. Wiadomo, żona po paru latach przestaje być atrakcyjna. Jest żoną i jeszcze ewentualnie matką dzieci, nie kobietą. Jak w reklamie Old Space: spójrz
@sokytsinolop: Nie ma nic lepszego niż monogamia. to niesamowite poczucie bezpieczeństwa nie umywa się do jakichś macań obcych tyłków. Najpiękniejszy widok to stare małżeństwa trzymające się za rękę. Poryczeć się można. Życie to sztuka wyboru i jeśli mimo tego, że były "dostępne" jakieś inne osoby zostało się przy jednej to moim zdaniem osiągnęło się sukces życiowy. Trzeba oczywiście mądrze wybrać, tutaj większość ludzi ma problem, albo brak szczęścia. No i
  • Odpowiedz
@kaszkai: @sokytsinolop: kiedyś się mnie ex-dziewczyna pytała czy jak już będzie starsza i nie taka piękna to czy będę patrzał się za młodszymi laskami. Odpowiedziałem że jej oczy pozostaną tak samo piękne, nie ważne ile będzie miała lat


I w to wierzyłem. Kiedy się kocha nie patrzy się na ciało. Ja kochałem szczerze. Moi inni kumple w związkach oglądali się za innymi dziewczynami. "jaka niezła dupa!" "pacz jaka laska!". Ja nie. I myślę, że to się z wiekiem nie zmienia. Albo się kocha młode jędrne ciało, albo kobietę. Można być dojrzałym w wieku 20 lat, można być gówniarzem w wieku 40.

Jestem za stałymi związkami. Żałuję, że straciłem 3 lata na kobietę, która nie odwzajemniała moich uczuć, doprowadziło mnie to do kiepskiego stanu. Gdybym wiedział, że nic z tego, podziękowałbym jej po dwóch miesiącach. Nie chce tracić czasu ani swojej miłości na nic nie znaczące chwilowe związki. Wiem, że znaleźć osobe która podziela moje
  • Odpowiedz
Padół łez przeminął. Slumsy odejdą do wspomnień. Więzienia zamienimy w fabryki, areszty - w sklepy i magazyny zbożowe.Mężczyźni będą szli wyprostowani, kobiety będą się uśmiechać, a dzieci radować. Piekło stanie się niepotrzebne. Tabliczka "do wynajęcia" po wsze czasy zawiśnie u jego bram.


Tak właśnie Billy Sunday, głośny kaznodzieja i czołowy szermierz w walce z demonem rumu, witał w roku 1920 nastanie ery prohibicji w USA. Uchwalono ją pod koniec pierwszej wojny światowej, w okresie eksplozji cnót moralnych. Tamten epizod przywodzi na pamięć, do czego może doprowadzić obecny wybuch moralnego zapału, obecne dążenie nas do ochrony nas samych przed nami samymi.
Prohibicję ustanowiono dla naszego dobra. Alkohol jest substancją niebezpieczną. Więcej ludzi traci rokrocznie życie z jego powodu aniżeli z powodu wszystkich razem wziętych, pozostałych niebezpiecznych substancji, poddanych kontroli FDA. Do czego jednak doprowadziła prohibicja?
Musiano wybudować nowe więzienia i zamknąć w nich kryminalistów, którzy mnożyli się w wyniku przemianowania picia spirytualiów na zbrodnię przeciwko państwu. Al Capone, Bugs Moran stali się znani dzięki swym morderstwom, gwałtom, rozbojom i przemytowi alkoholu. Kto zaś stanowił ich klientelę? Kto kupował trunki, których nielegalnie dostarczali? Godni szacunku obywatele, którzy nigdy by nie poparli ani nie podjęli działalności, która okryła niesławą Ala Capone i jego gangsterów. Ci ludzie chcieli się tylko napić. Aby to robić, musieli jednak łamać prawo. Prohibicja nie powstrzymała picia. Przeistoczyła natomiast wielu obywateli przestrzegających zwykle prawa, w przestępców. Dodała piciu swoistego uroku i aury podniecenia, co przyciągnęło wielu młodych. Zlikwidowała siły dyscyplinujące rynek, które normalnie chronią konsumenta przed towarem marnej jakości, sfałszowanymi i stwarzającymi zagrożenie. Korumpowała policję i straż więzienną. Tworzyła dekadencki klimat moralny. Nie powstrzymała natomiast konsumpcji alkoholu.

[...]
  • Odpowiedz