Wizja grim dark future mi się zawsze nie kleiła.
Ludzkość walczy o zasoby jednocześnie je tak marnując.
Zanieczyszczone powietrze to nic innego jak zmarnowane zasoby w analogii do spalonego węgla kopci ten komin którego piec nieefektywnie spala materiał i pieniądze uciekają kominem zamiast być przerobione na ciepło.
Masy ludzi w underhive jednocześnie olbrzymie niezamieszkałe terytoria dookoła.
Masy ludzi w dokach statków kosmicznych łańcuchami ladujące działa amunicją jednocześnie cyborgi i roboty ich pilnują zamiast zrobić prostą programowalną
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Uuroboros: David Graeber napisał kiedyś książkę „Utopia regulaminów”, w której opisuje, jak skrajnie bezsensownie działają korporacje i jak marnują zasoby przy jednoczesnej „walce o wydajność”. Ogólny morał był taki, że każda dostatecznie złożona organizacja będzie:
1. przepalać zasoby w bezsensowny sposób
2. uzasadniać takie działanie oszczędnościami

W dystopiach „grim dark”, bo nie tylko w40k jest tutaj obecny, masz przerysowany ten mechanizm.
  • Odpowiedz
  • 1
@Jabby: teraz czytam se tau i nqwet wczoraj trafiłem na cytat o mechanicus, cos w stylu mają dewizę wiedza to władza ale nie rozumieją tego, ich rodzaj władzy się zdegenerował po tysiącach lat i teraz pragną władzy dla samej władzy. Na przykładzie milionów niewolników w świecie kuźni którzy wykonywali prace wśród milionów serwitorów cyborgów i kapłanów z wiaderkiem w ręku dolewając wody.
  • Odpowiedz
@Jabby: A tam. I tak najlepsze jest to jak nonszalancko wzięła WYLECZYŁA Rubric Marine żeby potem go zabić, udowadniając tym samym jaką pierdołą jest Ahriman, który sam z całych sił próbował to odkręcić :D
  • Odpowiedz
Nie czaje, nie rozumiem zachwytu #warhammer40k, te frakcje to są jakieś z------e i bez sensu i logiki, nowa gra to wychodzi co parę miesięcy mam wrażenie, jak nie w postaci gry komputerowej to planszówki, to jakiejś karcianki, być z tym na bieżąco to chyba praca na pełen etat
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@iErdo

Bo to takie gwiezdne wojny na sterydach połączone z Tolkienem. Chaos tu robi większość roboty bo ile star treki i inne jedi używające mocy się przejadły, tak wrzucenie demonów do sci-fi i piekła jako takiego jest dość oryginalnym pomysłem, a władanie nim przez aż czterech zupełnie różnych bogów chaosu (zamiast zwykłego szatana) to też uatrakcyjnia wszystko.
Do tego mrok imperium które jest dalekie od cukierkowości, a wręcz jest totalitarną teologiczną
  • Odpowiedz
@iErdo: Warhammer 40k jest o tyle fajny, że na dobrą sprawę tam jest wszystko dla każdego.

Lubisz nie tylko wojnę, ale też kryminały, komedie, horrory, romanse, sci-fi, tragedie, absurdy, opowieści o rycerzach, wyścigi samochodowe, westerny etc.? To pewnie znajdzie się coś dla ciebie. Są nawet książki dla dzieci, acz wątpliwej jakości ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja tam lubię uniwersum, a jedyny "plastik" jaki mam z gry
  • Odpowiedz