Wielka opuszczona pływalnia w nieczynnym ośrodku wypoczynkowym w Bieszczadach. Pełna fotorelacja tradycyjnie na moim blogu Tutaj.
Już dawno nie odwiedziłem tak dobrze zachowanego, nieczynnego obiektu. Jadąc tam nie do końca wiedziałem, czy dobrze zlokalizowałem jego położenie przed wyjazdem. Gdzieś w necie rzucił mi się film z tego ośrodka i postanowiłem do niego dotrzeć. No i się udało :).
Kiedyś był dobrze prosperującym ośrodkiem wypoczynkowym w Bieszczadach. Na tą chwilę od kilku
nightmeen - Wielka opuszczona pływalnia w nieczynnym ośrodku wypoczynkowym w Bieszcza...

źródło: comment_15987283230BhC7oK8c5SIJOv3Pavt1G.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@nightmeen: zaraz Ci napiszą że to nie urbex tylko włam który powinien zostać zgłoszony na policję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A przynajmniej tak było jak ja to miejsce tu wstawiłem
  • Odpowiedz
Cześć,

Nieopodal miasta #szczecin leży jezioro Glinna. Patrząc na mapy wujka google, zauważyłem, że na półwyspie jest zaznaczony punkt "Grodzisko" zdjęć tylko 4 i nic w sumie nie wskazują. Chwile poszperałem w necie i znalazłem taką informację:

"Glinna wciąż cieszy się popularnością jako miejsce wypoczynku. U nasady półwyspu rozdzielającego zatokę Leniwą i Promna zobaczyć można grodzisko wczesnośredniowieczne"

Czy
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 28
Moj kolejny wpis pod tagiem #randonautica. Myslalem, ze pierwsza akcja bedziesz ciezka do przebicia ale to co przeżylismy z kolegą to jest nie do opisania. Po kolei:

Tym razem zamiast w piątki kolegów na poszukiwania namówiłem kolegę, który również był za pierwszym razem i zajarzył się tematem tak samo jak ja oraz moją dziewczynę i żonę kolegi, które nie do końca były chętne xD

Pierwszy punkt pokazało nam na terenie prywatnym, podjechaliśmy ale dom był zamieszkany. Kolejny punkt był 2 minuty autem od nas. Google pokazywało polane przed jakimś domem, co wydawało się do zrobienia. Dopiero streetview pokazało nam wyraźnie, że sam dom przy polanie jest opuszczony. Cały problem polegał na tym, że dom był przy drodze więc baliśmy się przypału. Niestety okazało się, że nie ma gdzie stanąć więc jak przystało na profesjonalistów staneliśmy autem przy bramie wjazdowej przy samym domu. (
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach